Zdecydowanie nie powstanie, WB zajęło się produkcją Batman vs Superman..o Robinie każdy już zapomniał;)
Robin nigdy sam nie działał, gdyby coś takiego miało powstać, historia opowiadałaby o NIGHTWING'u.
Gdyby powstał film o Robinie, który ma na imię Robin, to fani chyba spaliliby siedzibę Worner Brothers.
Radziłbym obejrzeć ponownie zakończenie TDKR w skupieniu, bo jest tam jasno zasygnalizowane, że postać grana przez Levitta nie zostanie żadnym Robinem... Robin to po prostu prawdziwe imię Johna Blake'a, który w rzeczywistości ma zostać nowym Batmanem. Tym samym trylogia o pierwszym Batmanie - Bruce Wayne, zostaje raz na zawsze zamknięta (choć kto tam wie, Nolan za 10-15 lat może wrócić do tego tematu).