Pierwsze starcie Batmana z Banem. Niesamowita scena, podobała mi się najbardziej z całego filmu. Od razu skojarzyła mi się z tą z komiksu. Pamiętam, w jakim szoku byłem jak czytałem Knightfall jako 10-latek. Takie samo uczucie towarzyszyło mi kiedy oglądałem ich walkę w kinie. Wielkie brawa dla Nolana za tę jedną scenę.
A Bane - po prostu rewelacja, te oczy, głos... Ucieleśnienie zła.
Mi się podobało pokazanie w końcu Batmana jako człowieka również mającego uczucia i emocje w scenie gdy dowiaduje się że wszystko było grą na zawołanie Thali, a on sam po raz pierwszy nic nie jest w stanie zrobić.
a dla mnie końcówka w momencie gdy Bruce tłucze Bane'a już wewnątrz budynku po uszkodzeniu jego maski i krzyczy: "... a potem pozwolę Ci umrzeć!". niesamowicie emocjonalna scena. i ten moment zaskoczenia, kiedy zaraz potem Miranda okazuje się Talią. totalne zaskoczenie.
klimatyczna sceną była ta pierwsza z Banem w samolocie, gdzie już mamy okazję podziwiać jego bezwzględność i wyrafinowany plan ;p
1.Zdecydowanie na 1 miejscu scena wyjścia Wayne'a ze studni
2. Walka Bane vs Batman
i wiele innych, ostatnio nawet spodobała mi się scena kiedy między najemnikami a policją pojawia się Batman w " The Bat " i jednocześnie zwiększa morale i motywuje policjantów, świetna scena ale tak naprawdę jest ich mnóstwo więc szkoda się rozpisywać :)
Wiele osób narzeka na szarżę polcijantów, no bo niby thumblery powinny ich rozstrzelać a zbiry ze swoim arsenałem... a pieprzyć to! Uwielbiam tą scenę, patetyczna ale mocno epicka. Batman zayebiście podniósł morale policji ;)
Moje ulubione to
Numer jeden to Gordon na samym końcu ;)
Pierwsza walka Bane-Batman - mroczna ale przydałaby się jednak muzyka
Wyjście ze studni
Epilog od momentu pożegnania się z Gordonem (doskonała muzyka)
Ściganie Batmana - genialnie nakręcona i czuć klimat poprzednich części
Szarża policjantów - jw.
Ostatnia rozmowa Bruce'a z Alfredem
Po prostu pomyślałem, że napiszę coś dobrego o filmie skoro dawno tego nie robiłem :P
Tumblery strzelały, w jednej scenie ( widok z góry) widać dymiące działka. Mimo to nie wiadomo ile miały amunicji. Tak samo zbiry z karabinami - też nie wiadomo ile mieli amunicji, pewnie wielu nawet jej nie miało.
Tak poza tym moje ulubione sceny to:
1. Ostateczne starcie/ wyjście ze studni/ pierwsza walka z Bane'em
2. Prolog/ ostatni pościg
3. Pierwsze pojawienie się Batmana.
Szczerze mówiąc trudno jest mi wybrać. Wszystkie sceny mi się strasznie podobały.
Dla mnie w tym filmie najlepsza scena jest wyjscie ze studni po "objawieniu" prawdy przez Starca: ze czlowiek jest w stanie zrobic wszystko ze strachu przed smiercia!
1. Katastrofa lotnicza
2. Pościg w tunelu - pierwsze pojawienie się batmana
3. Batman vs Bane
4. Batman vs Bane II
5. Stadion piłkarski
W sumie zbyt wielkiego wyboru nie ma, TDK ma o wiele więcej lepszych, bardziej zapadający w pamięć momentów
Mi się zawsze podoba nie wiem czemu pod koniec filmu ta radość Gordona, gdy zobaczył nowy bat-reflektor
Wszystkie wymienione przez was sceney również należą do moich ulubionych. :) Mnie też podobała się scena, gdzie Batman i Catwomen rozmawiają na dachu po wylądowaniu The Bat. To bylo całkiem zabawne gdy Catwomen nagle zniknęła, a Batman odpowiedział:''So that's how it feels like''. :D Mnie się również podoba pokazany poźniej cały ciag zdarzeń,konsekwencje działań Bane w mieście.Chodzi mi tutaj o scene uwolnienia wieźniów z Blackgate. Ten monolog i muzyka... Dla mnie super. -Gotham will survive :)