Amerykańscy bogacze zapłacili za produkcję. i co z tego wyszło? wspaniałomyślny bogacz poświęca się dla ludu wyswobadzając go od zagrożenia, przy okazji nikogo nie chcąc zabić, a strasznymi złoczyńcami są ci, którzy wymierzają sprawiedliwość wyzyskiwaczom...
kompletne niezrozumienie mojej wypowiedzi. już sam koncept plutokraty wspaniałomyślnie ratującego klasę średnią przed strasznymi biedakami znajdującymi się na dole drabiny społecznej został opracowany po to, żeby amerykańców ogłupiać. ten film to tylko koronny dowód na cel takiego pomysłu.
To jest na podstawie komiksu, a nie dlatego, że amerykańscy bogacze chcieli podreperować swój wizerunek. Aby się wypowiadać na jakiś temat, wymagana jest przynajmniej minimalna wiedza na dany temat. Chociaż to motto ,,gimbusów":,,Nic nie wiem, ale się wypowiem".
pffff,jakbym nie wiedział.To raczej adwersarz nie potrafi wyjść poza ramy komiksu i zauważyć oczywistości, jak chociażby takie, że sam bob kane szkolił się w liceum milionerów, pracował dla milionera Wheelera, który dla ugruntowania amerykańskiego imperializmu i bogactwa elity uczestniczyl w zabijaniu powstańców Pancho Villy czy niepodległościowych działaczy na okupowanych przez usa Filipinach, pomijając już tak oczywisty fakt, że dc comics jest własnością Murdocha, który już niejednokrotnie dawał dowody, że przez kontrolę massmediów dąży do wciskania ludziom takiego, a nie innego światopoglądu. Nie chodzi o reperowanie wizerunku, a celowe wpajanie fałszywego światopoglądu tak, aby ludzie, opici colą, zatruci fastfoodami, ogłupieni filmami, zadłużeni kredytami czy opaleni jointami nie zorientowali się, że coś tu jest nie tak.