Chodzi mi o zakończenie , wyglądało ono ta jak by coś jeszcze miało się wydarzyć w przyszłości
, nie uważacie , że może za 2 - 3 lata pojawi się jakiś nagłówek o kontynuacji tej trylogii nie
chodzi mi o samego Bal'a (Batman) ale np jako mentor Blak'a będzie go szkolił tak długo aż
będzie godzien włożyć strój batmana ( nie ten sam co w trylogii) ale inny lepszy , nowszy ? W
końcu to zakończenie daje sporo do myślenia chodzi mi o : Gordon który zauważył że znak
batmana na dachu jest odbudowany ( Ktoś musiał to naprawić) , Alfred który zobaczył Bruce
Wayn'a we Florencji , Fox który był zdziwiony naprawą autopilota przez Bruca ( Nadzieja Foxa iż
Wayne przeżył ) no i Blake , który otrzymał współrzędne geograficzne zostawione przez
Batmana do jego jaskini , jak by miał nadal czuwać nad miastem gdyż sam Blake podczas
rozmowy z Waynem w jego rezydecji zaimponował mu swoją postawą i walecznością i ten
tekst w filmie gdy batman go uratował z rąk oprawców Bana ( żeby włożył maskę ) KURDE
LUDZIE COŚ W TYM MUSI BYĆ nie mówie że teraz ALE KIEDYŚ ;)
Blake jego pełne imię to Robin. A zatem raczej stawiałbym na współpracownika batmana, ale uważam że zakończenie było idealne i nie ma potrzeby dalszej kontynuacji bo mogłaby dać niezadowalający efekt.
NIe mam nic przeciwko kontynuacjami, ale mogli by zrobić coś hmm "oryginalniejszego" i świeższego. Szczerze? Nie poszedłbym na koejną część Batmana w wykonaniu kogoś innego niż Nolan. No. Chyba, że z ciekawości :)
Nie o to chodzi nie będzie żadnej kontynuacji w Trylogii Nolana Batman to symbol i to chciał pokazać Nolan jednym się to podoba innym nie.