Czy tylko dla mnie to są najbardziej irytujący superbohaterowie?Postacie są bardzo fajne ale
strasznie irytujące jest jak ich fani tak strasznie ich bronią.
Porównując dwoje tych bohaterów to zdecydowanie wolę Batmana. Nawet patrząc tylko na filmy znacznie lepiej wypada wg mnie :)
Hm, zabawne. Z postacią Batmana miałam podobnie do czasu obejrzenia trylogii Nolana...Wydawał mi się cholernie śmieszny, groteskowy w negatywnym sensie. To się na szczęście zmieniło:)
A Żelaznego nie lubię do dziś. Irytują mnie te jego superaśne, nibyzabawne, nibyluzackie teksty. Co ja poradzę:P
Szczerze to Nolan, jego realizm i ta atmosfera w filme idealnie grają ze sobą i mimo że nie lubie prawie żadnych filmów o superbohaterqach a jesterm fanem dramatów i thrillerów... to Batman był genialny.
Batman to mój ulubiony bohater, tylko jego jestem w stanie oglądać i być w pełni zadowolona. Myślę że to zasługa Nolana który w genialny sposób nam go przedstawia, Christian Bale doskonale go odgrywa, a muzyka idealnie uzupełnia całość.
Ironman rzeczywiście strasznie irytuje wg mnie.