To tylko film akcji, żadne arcydzieło.
Po "najlepszym trailerze roku" spodziewałem się mrocznego klimatu, niebanalnego scenariusza, wciągających postaci. Rozczarowałem się. Zobaczyłem bajkę którą włożono w realistyczne ubranie. Dało to czasami komiczny charakter. Scenariusz okazał się bardzo schematyczny, zachowanie postaci przewidujące. Najciekawiej wypadł oczywiście Joker. Na tle dość drewnianego Batmana była to postać z krwi i kości. Raziły mnie nielogiczności w scenariuszu - właściwe dla filmu robionego pod nastoletnią widownię. Miałem czasami wrażenie że aktorzy zamiast grać deklamują tylko swoje kwestie.
Polityczna poprawność została zachowana. Amerykańscy obywatele zawsze gotowi do poświęceń w obronie wartości, nawet własnego życia. Czarni są albo dobrzy, albo nie całkiem źli. Azjata ostatecznie idzie na współprace z wymiarem sprawiedliwości. A propos Azji to producenci doceniając znaczenie tego rynku, postarali się o umiejscowienie części akcji w Chinach, choć równie dobrze mogło by się o tego obejść.
Reasumując - jeszcze jeden film akcji, tyle że z bardzo dużym budżetem. Jedynym zaskoczeniem było potraktowanie wątku miłosnego, pozbawionego happy - endu. No ale to widocznie taki już los mrocznych rycerzy że im się z kobietami nie udaje.

Cholera, cos w tym jest co piszecie. Dla mnie Dark Knight jest filmem troche przeciagnietym, za dlugim. Wiele scen mozna by bylo usunac. Czy jest to dobry film? Moim zdaniem zly nie jest, ale specjalnie w natloku komiksowej papki sie nie wyroznia. Ot, poprawna rzemieslniczo historyjka o superbohaterze.

Aktorzy? Bale slabiutki, Gyllenhaal tez nic specjalnego nie pokazala, ale taka juz dostala role. Eckhart lepszy od Bale'a. Ledger obronil to, co z tego filmu zostalo. Trio Caine, Oldman, Freeman zagralo poprawnie.

Rozdety balon marketingowy wreszcie pekl, a w srodku nie bylo samych cukierkow... Film sie zwroci, zarobi mase pieniedzy, ale to nie oznacza, ze jest dobry. Nie mialem wygorowanych oczekiwan wobec tego filmu, a jednak sie zawiodlem, szkoda.

3 elementy uratowaly ten film przed klapa: kampania, plakaty oraz rola Ledger. Boje sie o 3. czesc :(.

Spójrz na swojego Indiane Jonesa i Mutta skaczącego po drzewach z małpami...wtedy porozmawiamy o klapach.

"Rozdety balon marketingowy wreszcie pekl, a w srodku nie bylo samych cukierkow... "
Jakos tego pęknięcia nie widzę Jones.Byłem trzy razy na Mrocznym Rycerzu i trzy razy oklaski były przy pełnej sali.Byłem też na Indianie pierwszego dnia i film publice całkiem się podobał ale braw nie dostał...Fani Indiany Jonesa zawsze to samo odwalają i dlatego ciężko mi odpowiadać na Twoje zarzuty wobec filmu.A film w ogóle widziałeś?Jeżeli tak to odpowiedz na pytanie:


UWAGA SPOILER
Kto podaje się za Batmana.Do kogo strzela a kogo trafia Joker na paradzie policyjnej?

Ja tutaj sie przyłączam do panów powyżej. Dark Knight to dobry film akcji, takie cos w stylu Bonda troche;) ale rewelacji nie ma, a już w ogóle śmieszą mnie głosy, że jest lepszy od ekranizacji Burtona. Ludzie opanujcie się przecieżw porównaniu z pierwszym Batmanem Dark Knight wymięka w każdym wzglęcie. Film na 6/10 i tyle.
Aha jeszcze jedno, Bale jest tak drewniany, ze lepiej prawdobodobnie zagrałby to jakiś manekin. Trzecia cześć może być faktycznie przerażająca biorąc pod uwage brak Ledgera.

Plakaty to część kampanii.I nie udawaj,ze się boisz o trzecią cześć...

Ta czesc filmu z 'Tarzanem' tez mnie zdenerwowala, co juz wyrazilem w odpowiednim watku.

A jesli mowimy o klapach, to spojrz na Box Office, prawie 750 mln $... choc mnie wyniki finansowe zupelnie nie interesuja. Poza tym pokazujesz, jakim jestes czlowiekiem przez to, ze nie pozwolisz komus krytykowac jego ulubionego filmu... Co do IJ-a to jest fanem tak postaci jak i serii od kilkunastu lat, wiec krytyke 4. czesci rozumiem doskonale.

Kto sie podaje? Dent. A strzaly padaja w kierunku Gordona...

To musisz mi wybaczyć.Pozwalam na krytykę tylko,że mam złe doświadczenia z pewnym fanem Doktora Jonesa.I negatywnie od razu się do Ciebie nastawiłem.Wybacz.Teraz czytam inaczej Twoją krytykę.Wcześniej od razu założyłem,ze filmu nie widziałeś.Jeszcze raz sorki.

A z tą papką to przesadziłeś.

No, przyjmuje przeprosiny. Wszedzie sa tacy ludzie, ze zabija za krytyke filmu. No nic, oby wyszla jakas Director's Cut na DVD obu filmow, bo cos czuje, ze zarowno DK jak i IJ4 mogly byc lepsze :/.

Pierwsza godzina Indiany IV była genialna ale później te małpy,wodospady i kosmici popsuły częściowo film.Nawet akcja z lodówką mi się podobała.
Ja czekam na edycje TDK bo kategoria wiekowa troszkę namieszała.

Z 4. tez wycieli mnostwo scen, bo film musial byc PG-13, ech...

Ale twarz Two Face`a przeszła i to jest dziwne.

W sumie to nie, bo nie bylo flakow i krwi, tylko zrecznie zrobione rany ;).

Batman , Spider-man , to czesc amerykanskiej kultury tak jak nasi 4 pancerni, stawka, ogniem i mieczem itp. Tylko ze dla amerykanow Komiksy sa takimi arycdzielami jak nasze klasyki:) Wkoncu mlodszy kraj,. A po za tym europejczycy maja calkiem inna mentalnosc, roznia sie widac to zreszta nawet po samym kinie, W Polsce rekordy popularnosci podbijaja filmy historyczne i ostatnio romantyczne komedie w ameryce ekranizjace komiksow i w ogole filmy bardziej bajkowe sf.
Ja Kino traktuje jako rozrywke , jak cos powaznego to do teatru:) heh czekam na Polska premeire pozdro.

A nie zgadzam sie z Toba do konca.A te nasze komedie romantyczne...szkoda gadac ;)