Jak cała trylogia - jedyna w swoim rodzaju. BvS i Suicide Squad jednak już nie to samo, chociaż lubię oba filmy. Ledger i Bale są genialni, jak cała obsada. Przykre, że prawdopodobnie nie dostaniemy już takich rewelacyjnych filmów od DC.
Nolan za barcho chciał wcisnąć Gotham City na mapy ameryki, wszędzie tu powiewające flagi usa, hymn i cały ten patriotyczny bełkot, a samo GC mało mroczne i przez większość czasu Batman biegał po prostu w dzień po ulicach Chicago ;] Ogólne to świetne sensacyjne kino ale mało batmanowskie, podobało mi się bardzo i taka odskocznia od komiksowości i mroku była spoko ale cieszę się że DC robi to teraz trochę bardziej po staremu.