Bruce chciał zanalizować pocisk wbity w ścianę, by uzyskać odciski palców, gdyż na łusce powinien
być choć jeden ślad, bo ktoś musiał go włożyć do pistoletu. No, ale... Przecież w ścianie powinna być
kula, a nie łuska, bo ta rozpada się w momencie przejścia przez lufę, tak więc to w środku ściany
powinno być nietknięte .
Słuszna uwaga czy też nie?
Niekoniecznie.
Tu masz przykład pocisku: http://pngimg.com/upload/bullets_PNG1468.png
Jak widać z łuski wystaje spory fragment kuli.
Ładując pociski do magazynku musisz przycisnąć ten już się w nim znajdujący, a następnie wepchnąć kolejny od przodu czyli zwykle naciskając którymś palcem własnie na kulę ;)