Czy tylko mnie to denerwuje? ostatnio w tvnie cały czas, doprowadzając mnie do palpitacji serca, napisy nazywały go Dżokerem. Proszę was, jak to brzmi? Do tego w Newsweeku ostatnio w artykule został przechrzczony na JOCKERA
W Albumie Heatha Ledgera, który wyszedł w 2012, też z tyłu okładki jest napisane JOCKER. Masakra. Mnie coś takiego wkurza. To tak jakby sławnej osobie zmienić jedną literę w nazwisku. Brak szacunku.