Na statku, postawny murzyn o minie mordercy, mający co najmniej pięciokrotne dożywocie na karku, mówi z kamienną twarzą: "Daj mi go i zrobię co ty powinieneś był zrobić 10 minut temu.". I wyrzuca detonator. Popłakałem się. Ze śmiechu.
Dożywocie na karku??? Jakbyś oglądał film dokładnie to wiedziałbyś, że Dent w celu osłabienia przestępczości zorganizowanej w Gotham pozamykał drobnych przestępców, bo ci ważniejsi i tak wyjdą za kaucją.
Ziomek, dlaczego najdebilniejsza? Na statku prócz tych drobnych złodziejaszków i rozbójników byli też ci co mahą na koncie po dozywociu. Murzyn, który został wspomniany, pewnie trochę odsiedział i zna już te środowisko. Banda bydlaków i mend, które pewnie w więzieniu gwałcą słabszych, a z silniejszymi rywalizują ze sobą kto ma być królem wiezienia. Więc Murzyn pewnie pomyślał, że ludzie na drugim statku mają większe prawo do życia niż np. gwałciciel-morderca który siedzi obok niego. Dla mnie postawa Murzyna jak najbardziej godna pochwały.
Może i była panienka Cruise'a ładniejsza, ale jej popisy na ekranie pozostawiają wiele do życzenia. Głupota ze strony Nolana, że zatrudnił Maggie Gyllenhaal. Dobra aktorka, ale to zupełnie inny typ urody.
Najdebilniejsza scena to ta, w której joker mówi do reachel " lubię waleczne", a Batman mówi " więc mnie pokochasz".
Nie, ten tekst jest akurat jest dobry. Problem z tą sceną jest taki, że Batman pojawia się znikąd w oświetlonej i pełnej ludzi sali.
W pełni zgadzam się z marcinem261287. Tekst wyborny i adekwatny do sytuacji, ale czepiać to się można dokumentów, nie filmów sensacyjnych. Wystarczy założyć że Bruce miał te swoje tajne przejścia, w swoim własnym budynku i mógł pojawić się praktycznie wszędzie w dowolnym momencie.
Tajne przejścia mógł mieć, ale pojawił się na środku sali obok tłumu ludzi. I ci ludzie zauważyli go dopiero, gdy wypowiedział wyżej wymienione słowa.
To nie była ciemna uliczka, więc tym bardziej niemożliwym było wyskoczyć jak Filip z konopi.
Oczywiście jest to mały błąd na tle innych dużo większych w tym filmie, no ale musiałem się czepnąć ;)