W zasadzie to nic się tu nie dzieje... nudy od samego początku do samego końca. Tyle w temacie.
Hej, nie irytuje Was w tym filmie kiepska "mechanika"? We wszystkich "hitach" typu Transformers, Avengers itp.,a nawet we współczesnych filmach sensacyjnych wszystkie maszyny, samochody, statki, roboty prezentują się naprawdę dobrze. Pościgom towarzyszą realne dźwięki, spadające elementy mają odpowiednią masę i energię. Pomijam, że często jest tego za dużo, ale pewne podstawy i zasady fizyki są zwykle zachowane. Tutaj niestety trochę bolą mnie oczy jak widzę telepiącego się batmobila, widać, że to jest z kartonu. Pojazd opancerzony, po kolizji rozsypuje się na kawałeczki i nie widać po nim żadnej zbitej konstrukcji. A podwozie to jedna lita blacha:)(co to wózek golfowy?) No i ten nieszczęsny motor, zabrakło im pieniędzy? Styropianowe karabiny trzęsą się na wietrze i weź tu w coś traf! W scenie, gdzie "motor" przejeżdża chyba w metrze widać, że jedzie strasznie powoli i wszelkie metody wywołania efektu pośpiechu zawodzą:/ Mam wrażenie, że przy produkcji zabrakło odpowiedniej osoby. Sprzęt batmana powinien być przekozacki a batmobile to idealna okazja do zrobienia jakiegoś fajnego megaczołgu cywilnego:p Zamiast tego dostajemy tanie samórbki:/
Mi tam się podobał Batmobil ale faktycznie wolałbym bardziej coś komiksowego, chociażby jak było w BVS
Za mało??? Praktycznie w ogóle nie ma pościgów i bum bum. Brak walk, klimatu itd.
Nie ma nic.