Mroczny Rycerz

The Dark Knight
2008
8,0 552 tys. ocen
8,0 10 1 551803
8,0 73 krytyków
Mroczny Rycerz
powrót do forum filmu Mroczny Rycerz

Dlaczego Batman uznał, że najlepiej będzie jeżeli ON weźmie odpowiedzialność za zbrodnie Harvea? Wiem, że zależało mu na oczyszczeniu imienia osoby, w którą tyle ludzi pokładało nadzieję, ale nie lepiej było by wymyślić coś innego- coś bardziej logicznego? Nie można np wmówić, że jakiś zmarły bandzior/sługa Jokera pozabijał kilka niewinnych osób?W tym czasie wiele rzeczy miało miejsce, więc taka wymówka może mieć sens. Batman jest samozwańczym bohaterem, to wiedzą wszyscy, nawet ci co go nie lubią, to widać i nie widzę w ogóle sensu, żeby skojarzyć go z morderstwami niewinnych ludzi. Harvey i Batman byli by czyści, a nasz bohater dalej by mógł pilnować miasto Gotham.
PS Nie plujcie od razu wielcy fani Batmana. Proszę o odrobinę wyrozumiałości. Nie każdy, musi cały czas rejestrować każdy najdrobniejszy fakt i idealnie zrozumieć wizję reżysera.

ocenił(a) film na 10
szmyrgiel

To, że Joker jest winny wszyscy wiedzą. Tu chodziło o coś innego. Nie wiem czy potrafię wytłumaczyć, to trzeba czuć ...
Joker został unieszkodliwiony. Dodatkowo wina nie leżała tylko po jego stronie.Pewnie odpowiedział za swoje winy, ale pomysl, co by było gdyby wszyscy w mieście chcieli się mścić. Jokerowi też nie można by zarzucić tego wszystkie, zabicia gliniarzy, kierowcy itp. Po prostu trzymano się zasad. Prawemu obywatelowi nie godzi się oskarżać bezpodstawnie innych i ich za to sądzić. Dlatego batman wziął to na siebię, bo kara nigdy go nie spotka. Gotham potrzebowało nieuchwytnego złoczyńcę. Batman się poświęcił. Przyjął tą odpowiedzialność, bo tylko on potrafił z nią żyć, uciekać przed wszystkimi. Miał po prostu zostać banitą. To dodatkowo wpłynęło na pozytywną ocenę Harvea, został pokazany jako bohater, który się nie ugiął.

ocenił(a) film na 6
Hastia

dokladnie, tu chodzi o uczucia !

ocenił(a) film na 9
szmyrgiel

bandzior/sługa Jokera powiadasz?
A teraz wyobraź sobie taką stacje. Oddał policji przybywa w miejsce gdzie jest Gordon w raz ze swoim synem, martwy Dent oraz Bataman uciekający stamtąd. Pytają się Gordona - co tu się w ogóle wydążyło? A on im na to odpowiada że jakiś sługa Jokera, który nie wiadomo teraz gdzie jest zabił Denda i kilka innych osób oraz także próbował zabić jego syna. Głupie, co nie?

ApolloCreed_

No tak, ale wizja Batmana seryjnego mordercy też jest głupia. Samozwańczy bohater, który unieszkodliwia groźnych przestępców nie czyniąc im poważniejszej krzywdy, tak nagle miał by pozabijać kilka niewinnych ludzi. Wiem, że niektórzy w Gotham mieli niechęć do naszego bohatera, ale to akurat dlatego, że brał prawo w swoje ręce co później sprawiło, że pojawili się inni samozwańczy pseudobohateorwie.

ocenił(a) film na 8
szmyrgiel

Właśnie moim zdaniem zakończenie jest świetne i pasuje do postaci Batmana,potępionego bohatera który poświęca własne imię dla ludzi nie musi wcale być super cool.

ocenił(a) film na 6
Joleke22

to najlepsze zakonczenie w historii!

ocenił(a) film na 7
szmyrgiel

Mi się wydaję, że zrobił to, żeby miasto nie traciło swojego realnego bohatera. Harvey był bohaterem-człowiekiem, dowodem na to, że to miasto może być 'prawe' (; Więc Batman nie chciał zepsuć im tej wiary, a poza tym czuł się winny pewnie za zbrodnie Denta. Do tego doszedł jeszcze ból po stracie ukochanej. Chciał być 'męczennikiem', chciał być znienawidzony za ten wybór. W sumie pewnie zrobił to też dlatego, żeby nie marnować jej śmierci. On wybrał wtedy Denta, dla miasta, więc chciał, żeby to się nie zmarnowało...