Obejrzałeś cały film?

Kilkanascie razy i zawsze mnie to zastanawiało. Bo w Batmanie poczatku troche wskazywalo na to, ze jest to jedna z głownych rol i bedzie w kontynuacjach. Teraz mnie zastanawia czy to był celowy zamiar rezysera czy np. pani Maggie Gyllenhaal nie pokłocila sie z kims z obsady lub producentow.

uśmiercenie rachel było celowe ponieważ twórcy filmu chcieli tą tragednią napełnićdrugą połowe harvego denta

Aha ok dziękuję to wlasnie chcialem wiedziec. :)

Maggie Gyllenhaal zagrała Rachel, tylko w Mrocznym Rycerzu. ;)

wiem. a ktoś wie czemu wyrzucili Katie Holmes?

nie wyrzucili, była w ciąży więc nie mogła zagrać :)

ok dziękuję :)

LOL - you made my day xD
stary, to lepiej nie oglądaj takiej Incepcji, bo udaru dostaniesz, a od filmów Cohenów, Antonioniego itp trzymaj się z daleka w ogóle, bo możesz nie przeżyć projekcji ;)

czemu? uwielbiam nolana :0

czemu? skoro jak sam napisałeś, po kilkunastokrotnym obejrzeniu filmu nie wiedziałeś, dlaczego uśmiercili dziewczynę, to nie wiem co w tym filmie poza tym, że się strzelali, w ogóle zobaczyłeś. Napisz mi pokrótce, o czym był ten film, bom szalenie ciekaw Twej opinii.

twierdzisz, ze nie rozumiem filmu tylko dlatego, że spytałem się czy Maggie Gyllenhaal miała jakieś problemy z rezyserem lub producentami...

no niestety trudno tego nie zauważyć kolego:) o tak oczywistą rzecz się pytać? dla mnie tez to zadziwiające jak dla kolegi skttrbrain. Przecież logiczne że dla potrzeb scenariusza harvey dent musiał przez coś stac sie naprawdę wściekły;)

jak dla mnie logiczne może być rownież fakt, że pani Maggie Gyllenhaal mogła mieć konflikt z osoba z produkcji. Nie rozumiem za bardzo o co wam chodzi skoro zadalem jedno proste pytanko związane z obsada. Jesli nie macie pojecia na ten temat to sie nie wypowiadajcie :], bo robicie spamm, który ja uwielbiam zgłaszać ;)

zgłaszać? zgłaszaj ile chcesz ale moje posty skierowane do Ciebie nie naruszają regulaminu, bo nie stosuję wulgaryzmów, nie staram się Ciebie obrazić, ani nawet prowokować, wyrażam po prostu opinię o tym co ty napisałeś i już!

A co do twojego zdania to dodam tyle że raczej było by coś słychać że były jakieś zgrzyty na linii wytwórnia aktorka:) nieprawdaż? Poza tym chyba obowiązywał ją jakiś kontrakt, co nie?:)

LOL :) stary, nie brnij, proszę :D Albo brnij, brnij bardziej, będzie jeszcze więcej śmiechu.
Trudno uznać za spamowanie dyskusję nad tym, jak to się stało, że nie wiesz dlaczego w filmie się tak stało. Dotyczy ona wszak sedna filmu, sensu jego i clue.
;)

omg. skończ ...