Zarówno jak u Nolana jak i u Burtona nie czuć tego prawdziwego klimatu komiksowego. Nie
udało się przenieść tego klimatu. W swoim czasie miałam w ręku komiksy o Batmanie i
stwierdzam że komiks zawsze będzie pod pewnym względem lepszy od filmu. W komiksie czuło
się że batman jest prawdziwym herosem prawie nadczłowiekiem a tu u Nolan chciał pokazać że
to zwykły facet w pelerynie, owszem facet wysoce inteligentny, idealista arbiter elegancji itd. ale
mimo to normalny człowiek któremu gadżety pomagają w walce. Jeśli chodzi o sam film to jest
on poprawnie zrealizowany, nie wybitnie, lecz poprawnie. To tyle.
mialas komiksy w rece i nic z nich nie wynioslas.batman w odroznieniu os supermana czy spidermana to zwykly facet z gadzetami bez super mocy,poplenia bledy ale jego dzialanosc ma raczej charakter detektywistyczny.
imo filmy burtona sa ok ale nolana przeniosl ta postac i cale unversum w inny rzeczywisty wymiar.