Ulubione dwie sceny to:
- moment mordowania wszystkich przez Jokera (Komisarza, Sędzi i próby zabicia Denta)
- końcowa konfrontacja Two-Face vs Gordon vs Batman
Jeśli jesteś w czymś dobry, nie rób tego za darmo.
Co do scen, to najlepsza jest ta, w której oglądamy kasetę nadesłaną przez Jokera.
zmienilem zdanie to jest najlepszy fragment :
http://www.youtube.com/watch?v=TQkSt9JT5eg
(uwaga zaprezentowany fragment jest warty uwagi do 1:10min)
Np.
- ,, Mam prosty gust lubię: dynamit , proch strzelniczy i benzynę .
Wiesz co łączy te wszystkie rzeczy... są tanie ''
- "Why so serious"
- "Chcecie porządku w Gotham? Batman musi zdjąć maskę i pokazać swoją twarz. Jeśli nie, to każdego dnia będą ginąć ludzie. Zaczynając od dzisiaj. Dotrzymuję danego słowa." i ogółem cała ta Jokerowa "telewizyjna" scena.
- "Przyprawmy tej twarzy trochę uśmiechu", oraz cała scena aktorskiego "zmartwychwstania" Jokera.
- Scena magicznej sztuczki.
- "I przy okazji – ten garnitur nie był tani. Wiecie najlepiej – wy go kupiliście."
- "I wiesz, co jest najważniejsze w chaosie? Jest sprawiedliwy."
- "Jak dobrze wiesz, szaleństwo jest jak grawitacja. Wystarczy lekko pchnąć..."
- Scena, gdy Batman rozpędzony na swoim motorze kieruje się wprost na Jokera, a ten idzie mu na spotkanie, strzelając do tarasujących ulicę samochodów.
- Finałowa scena Batman vs Joker.
- "Niektórzy ludzie nie potrzebują żadnej logiki ani pieniędzy. Nie można ich kupić, torturować ani negocjować z nimi. Niektórzy chcą tylko patrzeć, jak świat płonie."
- Wszystkie sceny z Jokerem w szpitalu.
- "Albo zginiesz jako bohater, albo dożyjesz dnia, kiedy staniesz się złoczyńcą."
- psychopatyczny śmiech Jokera.
- Opowieści, skąd ma te blizny.
Dużo, moge tak wymieniać bez końca. (:
Ogółem cały film jest zajedwabisty i moim zdaniem jest arcydziełem. (;
-jedyną moralnością w świecie jest przypadek sprawiedliwy bez uprzedzeń.
- szaleństwo jest jak grawitacjia wystarczy tylko małe popchnięcie
-Why so serious?
-"Albo zginiesz jako bohater, albo dożyjesz dnia, kiedy staniesz się złoczyńcą
-'Niektórzy chcą tylko patrzeć, jak świat płonie