Dzięki tym tikom pokazywał że Joker jest chory psychicznie nie tylko dla rozgłosu i popisów.
tiki to miał De Niro w Przebudzeniach z 1990 roku . To było świadome ciamkanie i pierdzenie .
Wolę Nicholsona
To co robił Ledger tak naprawdę nie było świadome. On sam miał swoje tiki, i uwielbiał się oblizywać po twarzy. Po prostu to wykorzystali, i pozwolili mu robić takie ruchy.
domyślam się ,że nie były to odruchy bezwarunkowe. Albo wymyslił to srolan a nie sorry nolan albo Ledger jak ćpał przygotowując się do roli
Zupełnie jak Barty Crouch Junior z Harry'ego Pottera :D on też oblizywał te wargi jak wąż
Bale to też nie jest wymarzony Batman i był gorszy od Ledgera oczywiście. Joker ukradł film ale jednak nie uważam tej roli za "jedną z najlepszych ról w dziejach" jak niektórzy tutaj.
Wymarzony Batman to przede wszystkim mięśniak. Bale wyglądał tutaj jak ja na Pyrkonie rok temu.
Nie widzę w tym nic śmiesznego. Affleck jako jedyny ze Snyderem i Terrio wie, że oni robią ekranizacje komiksu, a nie powieści Stephena Kinga. W kostiumie wygląda świetnie, a i aktorsko Affleck jest doskonały, nie mówiąc już o jego możliwościach reżyserskich. Bale był okej Waynem, ale Batmanem to i ja potrafiłbym być lepszym.
nie przesadzaj no i również z tym Affleckiem bo żadnego dobrego filmu z nim nie widziałem a Daredevila spieprzył przecież niemiłosiernie
,,Żadnego dobrego filmu z Affleckiem nie widziałem'' najwidoczniej mało filmów z nim widziałeś. A Daredevil nie był żałosny z jego winy. Scenariusz ssał, a on sam na ślepca nie pasował. Po prostu był wtedy na fali więc wzięli jego. Teraz Affleck rządzi w kinie razem z McConaugheyem i Downeyem Jr. Oni jak na razie rozdają karty w Hollywood. Chwała Bogu za to, że Affleck dostał drugą szansę i nikt się z niego teraz nie śmieje. Liczę że Schumacher też ją dostanie, bo to genialny reżyser, a przez jeden film jest wyzywany przez trzynastolatków z trądzikiem za wcielenie zła.
Affleck może i grał w dobrych filmach i jest niezłym reżyserem, ale aktorsko jest drewniakiem. Czyli na Batmana nawet pasuje, zwłaszcza, że ma idealną twarz. Ale serio, jedyne, w czym bije Bale'a, to właśnie podbródek...
Ujmę to inaczej. Sprawa z Affleckiem wygląda tak, jak z McConaugheyem. Zaczął grać w naprawdę beznadziejnych produkcjach, które wołały o pomstę do nieba, lecz nie raz pokazał że jak chce to potrafi. I potrafi lepiej niż przeciętnie. Argo, The Company Men, Hollywoodland czy ostatnio wręcz genialnie oceniany za Gone Girl.
mcconaughey grał w glupich filmach, ale grał w miare sprawnie w przeciwienstwie do afflecka, który aktorsko nie ma nic ciekawego do zaoferowania (moze poza dogmą czy asem w rękawie)
jedyna nadzieja w gone girl, moze tam mu jakos poszło
Nie jestem w stanie się niestety zgodzić. Na swoje jeszcze powiem tyle, że Affleck prócz grania, potrafi jeszcze kręcić.
Ale napisz mi coś odkrywczego. Oczaruj mnie sobą. Przekaż mi swoją wiedzę, a w końcu: sprzedaj siebie!
Bale byl wlasnie najlepszym Batmanem taki tajemniczy.Zagral swietnie a Ledger tylko dobrze.
Niech zgadnę, większość narzekała na jego głos bo mówił, jakby miał raka krtani? :) :D no ale przecież musiał tak robić, żeby nikt go nie poznał. Ale jakoś w poprzednich filmach Batman normalnie gadał i nikt go nie rozpoznawał. Taki paradoks xd
Mnie tam to nie przeszkadza. I racja - przecież musiał zmienić głos, tylko że,.... Bale mógł to zrobić lepiej - jego żona powiedziała, że robi to słabiutko xP
A ostatnio widziałem "American Psycho" i jestem jeszcze bardziej przekonany do co do słuszności mojej tezy. Wybitnie uzdolniony aktor.
film bardzo dobry.Ja sie zgadzam z toba i dodam,ze akurat Joker byl tylko dobry.Nie bede porownywal Nicolsona bo to zupelnie inne Jokery,ale dwie geby wypadly znacznie lepiej.Szkoda,ze nie bedzie 4 czesci;(
Bardziej denerwowało mnie zdzieranie głosu Bale, jakby miał kluchę w gębie, albo raka przełyku.
Wręcz przeciwnie, również owym 'mlaskaniem' nadał postaci psychopatyczny charakter. Ledger - największa strata współczesnego kina. Wczoraj kolejny raz oglądałem "Patriotę" i smutno mi się zrobiło, że musiał odejść akurat gdy z chłopczyka zaczął rozwijać się w świetnego, dojrzałego aktora :-(