Mroczny Rycerz

The Dark Knight
2008
8,0 552 tys. ocen
8,0 10 1 552209
8,0 73 krytyków
Mroczny Rycerz
powrót do forum filmu Mroczny Rycerz

UWAGA, MOŻLIWY MAŁY SPOILER...

Wciąż jestem w zachwycie po obejrzeniu "Mrocznego Rycerza". Ten film to nie zwykła filmidło, o którym zapominamy zaraz po obejrzeniu. Ten film zapada w pamięci na długi czas i nie można się od niego uwolnić. Po obejrzeniu chce się go obejrzeć jeszcze raz, a potem jeszcze raz. Ten film jest jak narkotyk. Film ten to kawał świetnego mocnego kina akcji, oraz mrocznego thrillera. Obraz ten może nie jest arcydziełem, lecz z pełną świadomością daję mu ocenę 10/10.

Możecie mnie zbesztać, zbluzgać, skopać, opluć po tym co zaraz powiem...
Z góry przepraszam fanów burtonowskiego "Batmana" oraz postaci Jokera wykreowanej przez Jacka Nicholsona.

Wszystkie filmy o Batmanie, które wcześniej widziałem mogą oddać pokłon "Mrocznemu rycerzowi". Nawet burtonowski "Batman" z 1989 roku (nie liczę gniotów typu "... Forever" czy "... i Robin"), choć mroczny i tajemniczy, będzie chyba musiał ustąpić miejsce nowemu Królowi na tronie. Film ten jest bardziej mroczny, tajemniczy i bardziej brutalny od burtonowskiego "Batmana".

Ozdobą tego filmu bez wątpienia jest postać Jokera zagrana przez nieżyjącego już niestety Heatha Ledgera. Z czystym sercem i pełną świadomością mogę powiedzieć, że to chyba najczarniejszy z filmowych czarnych charakterów jakich widziałem. Moim zdaniem ten morderca z "To nie jest kraj dla starych ludzi" może się schować przed Jokerem. Moim zdaniem Joker Jacka Nicholsona wysiada przed Jokerem Ledgera. To co zrobił Ledger to Mistrzostwo Świata. Tego się nie da opisać słowami. Sama mimika twarzy, sposób poruszania się, sposób śmiania się, sposób mówienia... trzeba to zobaczyć na własne oczy. Odnoszę wrażenie że Ledger nie grał Jokera, lecz to Joker zawładnął Ledgerem. O charakteryzacji Jokera chyba nie trzeba nic mówić, wystarczy spojrzeć na zdjęcia. Aż wyglądem przeraża. Uroku tej postaci dodaje jej anonimowość. Nie wiemy kim on jest, skąd się wziął i nawet skąd ma te blizny na twarzy (gdyż za każdym razem zmienia historię). Joker to bezwzględny typ nie uznający żadnych zasad. Ideał czarnego charakteru.

Sami zobaczcie...

Ja teraz czekam aż wyjdzie na DVD ]:->

ocenił(a) film na 10
______________

"Wszystkie filmy o Batmanie, które wcześniej widziałem mogą oddać pokłon "Mrocznemu rycerzowi". Nawet burtonowski "Batman" z 1989 roku (nie liczę gniotów typu "... Forever" czy "... i Robin"), choć mroczny i tajemniczy, będzie chyba musiał ustąpić miejsce nowemu Królowi na tronie. Film ten jest bardziej mroczny, tajemniczy i bardziej brutalny od burtonowskiego "Batmana". "

Bardzo dobrze napisane
:D
czytac to Burtoniaki

ocenił(a) film na 10
Wojtek_dpo

Już czekam na wszelkie "pochwały inaczej" od innych internautów, którzy czczą burtonowskiego "Batmana".

Powiem tylko, że wychowałem się na "Batmanie" Burtona i mam do niego wielki sentyment. Nawet "Powrót Batmana" Burtona z 1992 roku nie dorównuje jego poprzedniczce sprzed 3 lat a zrobił go także Burton. Drugi "Batman" (jak i następne dwie części) był nieporozumieniem.

"Nowy rycerz" to już odrębna historia. Mówię wprost, jest lepszy od tamtego "Batmana". Jak już pisałem jest o wiele mroczniejszy, bardziej straszny, bardziej brutalny. Moim zdaniem "Batman" Burtona przy "Mrocznym rycerzu" to kino familijne. Powiem jeszcze, że na pewno nie jest przeznaczony dla młodszej widowni. Moim zdaniem taki powinien być "Batman" - mroczny i brutalny. Cieszę się, że Nolan podszedł do tego tematu na poważnie.

ocenił(a) film na 8
______________

"Obraz ten może nie jest arcydziełem, lecz z pełną świadomością daję mu ocenę 10/10."

Heheh,skoro nie jest arcydziełem to niby czemu 10/10 mu dałeś? Dla mnie to taka sama głupota jakby ktoś mu dał 1/10.
A to,że Burtonowskie filmy mogą oddać pokłon dark knight to juz nawet odpisywać sie nie chce.Ja bym tylko proponował troche szacunku dla tego co zrobił Burton.Dark Knight moim zdaniem zaraz za "Batmanem".

ocenił(a) film na 10
_wojti_

a co ma szacunek do Burtona, od tego że ktoś nakręcił lepszego Batmana niż on?
Kto napisał że Burton jest zły? poprostu Nolan nakręcił lepsze filmy i tyle.

ocenił(a) film na 8
FvJ

Może dla niektórych tak,ale nie trzeba pisać,że Burtonowskie powinny oddać pokłon Dark Knight.O to mi chodziło i tu przydałoby sie troche szacunku.Poza tym FvJ ty widziałeś juz film?Chyba nie więc czemu piszesz "lepsze FILMY" ?? Jesteś tak zaślepiony pozytywnymi recenzjami,że nie spojrzysz na film obiektywnie? Mam nadzieje,że nie popełnisz takiego błędu.Film jest rzeczywiście bardzo dobry o czym juz pisałem:
"Wreszcie zobaczyłem mrocznego rycerza.
Nie będe sie zbyt rozpisywał bo dobry w recenzjach nie jestem.Napisze tak:film bardzo dobry lecz na pewno nie tak rewelacyjny jak by wskazywała na to jego niedawna pozycja na imdb lub komentarze niektórych fanatyków.Dobry film akcji,fajne strzelaniny,wybuchy itp.itd,ale czegoś tu zabrakło.Ledger zagrał rzeczywiście świetnie,i rzeczywiście postawiłbym go troszke nad Jackiem,ale nie przesadzajcie,że zaraz Nicholson przy nim wysiada.Przede wszystkim Ledger zagrał bardziej jak prawdziwy,grozny bandzior,dobrze,że nie stracił przy tym tego szaleństwa jakie ma Joker.
Aaron Eckhart też zagrał bardzo dobrze,powiedziałbym,że przy tych dwóch aktorach,reszta,na czele z Balem wysiada.Oni zdominowali ten film swoimi wspaniałymi kreacjami.Bale zagrał tak jak sie spodziewałem,czyli zwyczajnie,najbardziej śmieszy mnie jak mówi zachrypniętym głosem gdy jest w stroju Batmana:) Naprawde reżyser mógł sobie tego oszczędzić.
Bardzo podobało mi sie to,że Joker nie zwlekał ze swoimi decyzjami tak jak to zwykle bywa w filmie.Gdy miał zamiar coś zrobić to to robił i nie chrzanił jeszcze godzine tylko poto,żeby Batman zaraz wszystkich uratował.
Świetna była scena przesłuchania Jokera przez Batmana.Tam aż kipiało :D
Trik magiczny zastosowany przez Joka naprawde zachwycający,szkoda,że nie mogłem sie powstrzymac i wcześniej zobaczylem go na jutubie :P
Tadaaa! i ołówek znikł hahahah :D
Minusy? Przede wszystkim zepchnięcie postaci Batmana na drugi plan.Tutaj głównymi aktorami tego widowiska byli Dent i Joker.Po części to wina reżysera,a po części drewnianej gry Bala i świetnej tego duetu.
Przyczepić sie można także do tego,że zrobił sie z tego właściwie film sensacyjny.Bardzo dobry film sensacyjny,ale czy na pewno tak powinien wyglądac film o Batmanie?Jedni powiedzą,że tak,inni,że nie,o gustach sie nie dyskutuje.Jednych zachwycił klimat stworzony przez Burtona,innych przez Nolana.Ja przyznam,że mnie zachwyciły oba filmy,choć Dark Knight nie pobił pierwszego "Batmana" dlatego oceniłem ten film o jeden stopień niżej.Ale od "Batman-begins" jest o niebo lepszy.
Aha,zapomniałem o postaci Scarecrowa.Hmmm,no rzeczywiscie głupio to troche wyglądało,że sie pojawia i od razu znika,juz chyba lepiej by było gdyby nie pojawił sie wogóle.
(SPOJLER MOŻE BYC!!!)


Denerwuje mnie też,że Batman w tym filmie to taka cipka i nie chodzi mi tu o gre Bala.Batman powinien być bohaterem,powienien być silny,powinien ratować ludzi,a tu niestety nie potrafi uratować tylu ludzi w tym najbliższych.

(KONIEC SPOJLEROWANIA!!!)

A Bruce Wayne to zwykły pozer i dupek.
Brakowało mi klimatu!!!Dobrze,że chociaż dialogi są w miare na poziomie.
I zbyt mrocznie to wszystko nie wyglądało,było wiele pościgów,wiele walk,a ta cała policja z Gordonem na czele i Batmanem nie potrafiła pokonać jednego tylko człowieka,pajaca w dodatku,choć bardzo mądrego pajaca ;] Joker,ciągle ich czymś zaskakiwał,mimo,że sam był bezbronny,mogli go bić,a on i tak wygrywał.
Film musze zobaczyć koniecznie jeszcze raz,żeby lepiej to wszystko poukładać w głowie.Ale wątpie,żeby Nolan był w stanie zrobić jeszcze lepszą część niż Dark Knight.Film rzeczywiscie trzyma poziom,choć bez przesady z tymi podnietami,istanieje wiele lepszych filmów,a pierwsza pozycja na imdb była żałosna. "