myśle ,że jakby twórcy wiedzieli co się stanie ( mowa tu o jego śmierci ) to końcówka by wyglądała z deczka inaczej , Chodzi mi o to ,że batman nie powinien Jokera ratować kiedy spadał , powinien zginąc z uśmiechniętą twarzą jak to na Jokera przystało xD . Niewiem mnie np. w 3 będzie raziło ,że go już nie ma (wiem szkoda genialna postać ) choć fabularnie pewnie to jakoś wyjaśnią jednak pozostanie niedosyt . Myśle ,że Nolan chciał obsadzić go w 3 chodz to tylko moje namysły , a los tak ,żę Jokera już niema :(