Patrząc tylko na zwiastuny dark knight to wydaje mi sie,że bliższy oryginałowi jest Joker Burtona,ale nie jestem pewien,dopiero gdy zobacze cały film,będe mógł przedstawic swoją opinie.Oczywiście zaraz odezwą sie wielbiciele Joka Nolana i dostane po pysku <lol2>

komiksów z Jokerem, jest taka masa, że tylko osobiste upodobanie sprawia, że wybierasz ta historię jako prawdziwą.

Statystcznie, najczęsciej powtarzający się origin jokera to wpadnięcie do tego kwasu- jak u burtona ale też nie dokońca.
Np w jednym komiksie "Zabójczy żart" (jeden z lepszych, Heat się na nim wzorował, tam joker to prawdziwa perła) jest krótka wzmianka o tym, że wpadł do kwasu- ale nie jako groźny gangster(jak u Burtona) tylko jako człowiek który miał na utrzymaniu żonę i małe dziecko a nic prawie nie zarabiał pracując w pobliskim cyrku, jako klaun........


Jest też masa komiksów( np "Człowiek który się śmiał"- drugi komiks na którym się Heat wzorował) gdzie Joker pojawia się z nie wiadomo skąd i sieje popłoch- są tylko jakieś czyste spekulacje odnośnie jego originu, że pracował w fabryce i nagle zniknął itp itd.
Tą droga poszedł Nolan- Joker pojawia się z nie wiadomo skąd i tylko będą drobne spekulacja odnośnie jego przeszłości.

Co jest bardziej prawdziwe, niewiadomo- choć osobiście wolę wersję 2gą bo Joker jest tak nieprzywidywalną postacią w swoim zachowaniu, że brak przeszłości, jakiegokolwiek punktu zaczepienia dodają mu tylko uroku,mroku itp jako fenomenalnemu złoczyńcy

Takich tematów było już tysiące... Zamiast zakładać coś bez sensu odejdź od kompa i idź sprawdzić, czy cię w kuchni nie ma.
A takie coś sobie załóż na swoim blogu, nie zaśmiecając tego forum...

Proszę uprzejmie o ignorowanie tego tematu, zwłaszcza, że wszyscy i tak wiedzą, który Joker jest bliższy komiksowemu...

TDK RULEZ!

Wiadomo ze prawdziwy joker to dzoker burtona poniewaz jest najbardziej zblizony temu komiksowemu...joker nolana to juz bardziej postac kryminalna..takie moje zdanie a ty pajacu po co sie wtracasz mowiac ze taki temat juz byl

Joker Schumachera.............................................

Najwierniejsza jest hybryda obu kreacji. Burton zrobił jedną złą rzecz pierwszemu Batmanowi. Konkretnie uśmiercił Jokera. Shame on You...

Why So Serious?

No i tu mamy paradoks z tym co zrobiło życie z Ledgerem :s