Mroczny Rycerz

The Dark Knight
2008
8,0 552 tys. ocen
8,0 10 1 551803
8,0 73 krytyków
Mroczny Rycerz
powrót do forum filmu Mroczny Rycerz

sonar

ocenił(a) film na 9

uważam że motyw sonaru wcale nie zasłużył na tyle krytycznych komentarzy. to technika jak najbardziej prawdopodobna do osiągnięcia. już dziś sprzęt policji czy specjalnych służb stoi na wysokim poziomie. już policja potrafi namierzac rozmowy przez telefony komórkowe z bardzo dalekich odległości.
uzasadnieniem dla sonaru jest również poniższy tekst zaczerpnięty ze strony http://www.wired.com/gadgets/miscellaneous/news/2008/07/bat_gadgets:

3-D Sonar System

Since the Joker does not have a lair or a base, Batman must track the constantly mobile madman through the streets of Gotham. To do this he uses a cowl-mounted sonar device that triangulates the baddies' cellphone signals and then renders the sound of their communication into a 3-D visual map.

Real-World Counterparts: Lidar and Sonar
Usually utilizing lasers, a Lidar system measures reflected light to find the range, dimensions and other properties of far-off objects. Sonar, of course, is the technology of bouncing sound waves off faraway objects to get a realistic picture of where those objects are. Combine the two, and you've got the 3-D system Batman uses to hunt his quarry.

Read More http://www.wired.com/gadgets/miscellaneous/news/2008/07/bat_gadgets#ixzz0nNn2ZzZ h

ennoir

Przetłumaczysz to ludziom, dla których wynalazkiem nowoczesnym jest internet i w zasadzie ich wiedza techniczna ogranicza się do obsługi komputera personalnego w zakresie ok. 5% możliwości? Którym technologia sonaru wydaje się kosmiczna, podczas gdy już opracowuje się dużo bardziej nieprawdopodobne mechanizmy (jak wielokrotnie przeze mnie wzmiankowana drukarka do organów)? Urządzenie budujące trójwymiarowy obraz z odbitych fal, które w tej chwili wytwarzają miliony sprzętów naokoło naprawdę nie jest wielkim odkryciem.

ocenił(a) film na 9
Stanley_Hartman

oto kolejna garść informacji na temat sonaru. zachęcam do lektury tego artykułu:
How did Batman equip every cell phone in Gotham with the sonar technology?

Bruce Wayne indicates to Lucius Fox that he has budgeted a large amount of money to a government telecommunications project. When Lucius asks, Bruce indicates that he is "playing this one pretty close to his chest." The audience can only assume that this was all part of a plan that Bruce had, knowing the technology would come in handy against the Joker. (Later in the film, it becomes clear why Bruce did not tell Lucius, who is upset by Batman's spying.)

It is not known exactly how Batman equipped every cell phone in Gotham with sonar technology. It is simply presented as possible, in order to advance the plot. In order to assimilate or approximate a three-dimensional space, sound waves must come in consistent stereo pairs; cell phones have a single speaker for resonating sound and a single microphone for receiving sound. Further, in order to process sound differently than they are equipped, the cell phones would need to have both their hardware and software upgraded. It is highly improbable that Bruce, even with a government telecommunications project, would be able to forcibly upgrade the cell phones of every resident in Gotham simultaneously without a single person noticing.

Therefore, we can assume that it was a gradual process that Wayne started as soon as he realized the implications of the sonar technology. He could have simply provided the upgraded phones to Gotham citizens purchasing new phones. After all, we usually upgrade our cellphones every two years. Over a period of months or even weeks, a significant number of Gotham citizens would have them. If the cell phone was a significant technological advance, people would have been lining up to buy new ones regardless of the age of their current phone. Just look what happened when the iPhone was made available.

Another strong possibility is that the project had nothing to do with new phones, merely new phone software. As anyone who buys a cell-phone knows, you can easily download software applications to your phone; the phone company that carries your service also can download software to your phone, and in fact does so when initializing a phone for activation. Wayne's project may have been software that was distributed to cell phone users across Gotham, and designed so that it would not be known to the phone users that new software had been installed. This explanation makes sense in context - Lucius states that Wayne has "converted" every phone in the city - not replaced the phones with new ones. And Batman relies on the Joker using a cell phone that would send a signal - which would only make sense if Batman had distributed software to every known number in the city, and not had to rely on the Joker buying a new phone.

w skrócie: można założyć że telefon mógłby odbierać i wysyłać odpowiednie częstotliwości , jeśli zastałby wyposażony w odpowiednią aplikację to umożliwiającą.
W scenie w Hong-Kongu Fox pokazuje Wayne'owi pierwsze taki urzadzenie zdolne do tworzenia mapy otoczenia. wygląda jak zwykły telefon, i zapewne nim jest. O jego nowych właściwościach decyduje zapewne owa aplikacja.
W późniejszym momencie filmu Fox pyta Wayne'a o finansowanie nowego projektu telekomunikacyjnego. Można założyć, że w ramach tego projektu Wayne mógł aplikację wynalezioną przez Foxa rozpowszechnić poprzez rozesłanie jej do użytkowników telefonów.
Ponadto uczestniczenie w rządowym projekcie mogło umożliwić dostęp do odbioru sygnałów satelitarnych sieci komórkowych.

Uważam że użytkownicy lubujący się w krytykowaniu tego filmu powinni przystopować i przed pisaniem szkalujących opinii poszukać trochę informacji.

ocenił(a) film na 9
ennoir

Zdecydowanie powinni, ale jak widać stać ich tylko na wypisywanie nieuzasadnionych pierdół podyktowanych ograniczonym i czysto subiektywnym (w tym przypadku zdecydowanie na nie korzyść) postrzeganiem.

ocenił(a) film na 9
ennoir

No to czuję się ździebko zawstydzony bo mega-sonar był jednym z tych niewielu momentów w filmie, które odczułem jako "lekko przegięte".
Wydaje mi się, że skanowanie cegły w poszukiwaniu odcisków palców i wszechpotężne urządzenie do inwigilacji zabijają trochę ducha klasycznego "Batmana Detektywa". Maszyny odwalają robotę za gacka. Można oczywiście i to nazwać neo-śledztwem i zamknąć temat... ale jakoś mi to "ni pasi". Joker wielokrotnie daje okazje do "wyciągnięcia lupy".

ocenił(a) film na 9
Kantor

zapoznajcie się z tym artykułem:
http://tech.wp.pl/kat,130058,title,Wystarczy-stara-antena-zeby-podsluchiwac-sasi ada,wid,14312609,wiadomosc.html

okazuje się że możliwe jest podsłuchiwanie i przechwytywanie informacji wysyłanych przez użytkowników telefonów komórkowych, smartfonów za pomocą nawet niezbyt wyszukanych narzędzi.
świadczy to o tym, że motyw sonaru ma całkiem solidne oparcie w rzeczywistości a strach przed inwigilacją dokonywaną przy pomocy telefonów komórkowych jest uzasadniony.

użytkownik usunięty
ennoir

Ja na początku też myślałem, że przegięli z sonarem. Nie chodzi o niemożliwość takiego wynalazku, ale miałem takie mieszane uczucia i pytanie: to co będzie w następnej części? Mniej więcej jak zamknęli sobie furtkę na kontynuację Bonda po niewidzialnym samochodzie. Bo co więcej wymyślisz? Ale po ponownym obejrzeniu przekonałem się, że wcale ten sonar nie psuje filmu, zwłaszcza, że Wayne chciał złapać Jokera i potem urządzenie kazał zniszczyć.