Jako 36letni fan oryginalnej części nie spodziewałem się niczego specjalnego, a nawet napisze szczerze, że nie chciałem iść na to do kina ponieważ remake pierwszego filmu bardzo mnie zawiódł. Ze względu na syna poszliśmy do kina i szczerze, nie pamiętam kiedy jakikolwiek film szargał tak moimi emocjami podczas całego seansu. Piękna historia, muzyka z oryginału, świetnie wpleciona historia i pelno odniesień do wcześniejszych części. Już po pierwszych 10minutach mialem łzy wzruszenia w oczach. Jestem w szoku, zd potrafili według mnie zrobic tak genialny film z tak genialna fabuła. Wzruszenie, smutek, radość i euforia. Polecam szczególnie fanom serii. Oglądając to dzisiaj po angisleku poczekam jeszcze na wersję z lektorem. Zakochałem się dzisiaj na nowo w historii sawanny i Kręgu życia. Piękny film.