Faktycznie ten film to już nie to samo,bywają śmieszne momenty,ale to już jest zupełnie inny humor.O'Connelowie wpadający w małóżeńską rutyne są często nudni oraz naiwni,ich próby zbudowania idealnej rodzinki jakoś nie za bardzo do mnie przemawiają.Do tego Maria Bello,która choć jest kobietą piękną to nie sprawdziła się wg mnie w roli Evy.Właściwie to zaledwie Fraser oraz aktor grający Jonathana wprowadzają odrobine ducha dawnej mumii.Ten film pokazuje tylko jedno....liczba nieprawdopodobieństw w umysłach scenarzystów z Hollywood jest nie skończona:D Twórcy zaskakująco dobrze wpletli miłosny wątek w histori Cesarza Smoka wykorzystując fakt iż owa postać historyczna naprawdę poszukiwała źródła nieśmiertelności i któremu miała służyć rtęć.Oczywiście władca ten szybko umarł,ale nie po to oglądamy ten obraz aby dowiedzieć się prawd historycznych rzecz jasna:).
W trzeciej odsłonie Mumii znalazło się miejsce dla dwóch kolejnych ślicznych kobiet w osobie-Isabell Leong oraz Michael Yeoh.Obydwie poprostu ładnie wyglądają na ekranie i co do nich nie mam żadnych zastrzeń.Nie wykorzystano za to w pełni potencjału Jeta Li,ruinując jego postać marnymi niekiedy efektami specjalnymi.Podsumowując to chyba najsłabsza część cyklu,którą mimo banału,naiwności oraz pomnożeń stereotypów całkiem przyjemnie się ogląda,nie trzeba jednak iść zaraz na nią do kina.Nie mówie o piractwie,poprostu zaczekajcie aż będzie dostępny w wypożyczalni,za te 15 zł można równie dobrze kupić orginalną jedynkę na VCD z licznymi dodatkami.Sprawne widowisko,absolutnie bez rewelacji,plus za klimatyczną muzykę.Można zobaczyć,lecz niekoniecznie.
Pierwszy raz słyszysz, ponieważ to fenomen :) Kolega założyciel tematu takie kupuje i sam produkuje :)
Wczoraj takie oto wydanie znalazłem,ale rzeczywiście nie jest to łatwo zrobić.Był tylko jeden egzemplarz w sklepie,sam się zdziwiłem i przecierałem oczy gdyż na płycie VCD oprócz filmu były 3 komentarze reżysera oraz wiele wiele innych w tym dokument o pracy nad efektami specjalnymi.Do tej pory myślałem że w takich wydaniach zamieszcza się jedynie film i nic więcej,jak widać myliłem się.