Steven Philips (Albert Brooks) wpada w rozpacz. Wytwórnie filmowe, z którymi do tej pory współpracował, odrzucają napisane przez niego scenariusze. Gdy o pomoc zwraca się do kolegi po fachu, ten radzi mu by wynajął muzę. Staje się nią Sarah Little (Sharon Stone), która postanawia zainspirować scenarzystę. Kobieta musi jednak mieć zapewnione odpowiednie warunki pracy: wielki apartament, limuzynę, a co najważniejsze, gwarancję zaspokajania wszelkich zachcianek, nawet o 3 w nocy.

Scenarzysta Steven Philips (Albert Brooks) czuje się niedoceniany w swoim zawodzie, potrzebuje uznania i natchnienia. Postanawia odwiedzić znajomego pisarza, Jacka (Jeff Bridges), którego kariera jest pasmem nieustających sukcesów. Spotyka tam ponętną blondynkę Sarę (Sharon Stone), która - jak się dowiaduje - jest muzą, dziewiątą córką samego Zeusa. Przyjaciel wyznaje mu, że od dłuższego czasu korzysta z jej pomocy. Steve prosi, by go z nią poznał i wkrótce rozpoczynają współpracę, mimo że jest ona kosztowna - muza lubi drogie prezenty. Philips początkowo stara się ukryć to przed żoną (Andie MacDowell), jednak sprawa szybko wychodzi na jaw...

Steven Philips napisał scenariusze do wielu filmów, a mimo tego w Hollywood wciąż jest nikim. Dostaje wprawdzie jakieś mało znaczące nagrody, ale wie, że są one przyznawane ludziom, którzy nigdy nie zobaczą statuetki Oscara. Steve potrzebuje pieniędzy, uznania, a najbardziej - natchnienia, które wyniosłoby go na szczyty. W desperacji postanawia odwiedzić swojego znajomego pisarza, którego kariera jest pasmem nieustających sukcesów. Poznaje piękną kobietę o imieniu Sarah. Zauroczony, postanawia czegoś się o niej dowiedzieć.

Uznany scenarzysta Hollywood Steven Philips (Albert Brooks), jednego dnia dostaje nagrodę, następnego zostaje zwolniony z pracy, za brak twórczej inwencji. Zrozpaczonemu scenarzyście z pomocą przychodzi przyjaciel (Jeff Bridges), który przedstawia mu Muzę (Sharon Stone). Kim jest kobieta, która pomaga Stevenowi odnaleźć natchnienie i inspirację do dalszej pracy? Jaką cenę będzie musiał zapłacić za tak nietypową i wyrafinowaną usługę?