PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10652}

Muza

The Muse
1999
5,7 1,4 tys. ocen
5,7 10 1 1430
Muza
powrót do forum filmu Muza

Film średni, obiecujący wiele, rozwijający się slalomem, a do tego z fatalnym zakończeniem! Najbardziej podobały mi się wstawki z reżyserami, ot takie smaczki dla dodania ciekawego tła. Same scenki od dość śmiesznych (spotkanie żony w supermarkecie) do żenujących (rozmowa z Włochem). Momentami faktycznie czułem się jak scenarzysta, którego w połowie nocy poślubnej nagle dopada niemożność.

Ale zupełnie zawodzi zakończenie. Bohater dowiaduje się, że jego pomysł jest świetny - coś w rodzaju pershinga, który na pewno trafi w dziesiątkę. Czyli jest sukces, ale nagle dowiadujemy się, że drugi reżyser zrezygnował z projektu i do tego - jego kumpla z wytwórni zastąpiono Sharon Stone. Zupełny groch z kapustą. Dlaczego drugi reżyser nagle odstępuje, skoro jest to samograj wróżący ogromny sukces - a do tego już jest wyznaczony okres zdjęciowy?

To się nie trzyma kupy. Wygląda to tak, jakby twórcom filmu nagle zabrakło kasy i w dwa dni musieli zakończyć zdjęcia. Wyszło chaotycznie i mało przekonująco.

ocenił(a) film na 6
elton_monroe

Muza mu to załatwiła ;-). Wróciła.