po przeczytaniu ksiązki obejrzałam film i wydał mi sie taki sobie. Obejrzałam go rok pózniej i dotej pory widzialam go z 3 czy 4 razy.
Zupełnie zmienilam o nim zdanie. Cięzko jest przekazac w filmie historie ksiazki, w ktorej jest tak wiele zmiennej akcji. Mysle iz film jest to taki ogolny zarys ksiazki, ale charakter mi sie ogolnie podoba. Ksiazke czytalam jeszcze raz, i tak nie zmieniam zdania o filmie.