Najpierw kobiety, dzięki książce, owijają sobie facetów wokół palca. Faceci to odkrywają i
postanawiają się zemścić, po czym okazuje się że całą winą obarczeni są faceci.....
To tak jakby oskarżyć tego co się bronił przy pobiciu.
chodzi oczywiscie o to, że laski jak to laski grają i manipulują, nastepnie gdy wejdziesz w ich gre jesteś tym winnym . A tak serio to chodzi o to, że faceci byli nie szczerzy np kocham Cię zeby pojsc do łóżka z dziewczyna, no jednemu z nich na tym zależało. W momencie wypowiadania slow o tym oczywiscie nie myslal, ale dziewczyna myslala że to wszystko kłamstwo, zabawa uczuciami itd
Kobieta jak mówi komuś kocham to tylko wtedy jak naprawdę to czuję i te słowa płyną z głębi serca,ale też nie doszukujmy się drugiego dna i nie każdy facet co świnia,co myśli maszyną na dole i zależy mu tylko na jednym.Trzeba trafić na właściwą osobę i po kłopocie:-)
Kobiety też mają wady a być może są zbyt łatwowierne i zbyt szybko ulegają facetom ale na siłe nic poważnego nikt jeszcze nie zbudował;)
No tak bo faceci potrafią tylko naobiecywać gruszek na wierzbie,a potem znikają nagle i tłumaczą się brakiem czasu czy nadgodzinami w pracy to jak kobieta ma się wtedy nie złościć i nie wściekać:(?
Czyli tka jak pisałem "Czyli historia, ze kobiety są idealne i bez skaz, i tylko faceci wszystko źle odbierają".
Ja nie jestem idealna bo kazdy ma wady tylko jak facet będzie sie bardziej staral to bedzie dobrze:-)
To jakbyś się czuł gdyby kobieta mówiła Ci tylko piękne słowa,naobiecywała gruszek na wierzbie,a potem tlumaczyła się natłokiem obowiązków czy brakiem czasu na spotkania a przecież tak niedawno i ohoczo deklarowała Ci miłość?;)
https://youtu.be/Y7G5GgCQap0
Bo kobiety nie manipulują XD
Sorry, ale to wy w tym dominujecie. Panie z drugiej strony nic nie oferują, tylko i wyłącznie dają siebie do wielbienia. Wszystko ma się wam należeć.
I tak jak pisałem. Panie są idealne tylko faceci mają problem.
Shh tam nie dramatyzuj bo jak kobiecie zalezy to oddaje swe serce i dusze facetowi bezgranicznie tylko musi on na to zasłużyć i by z nami na dobre i złe bo każdą parę dotyka a kryzys ale jak to jest prawdziwa miłość to wszystko przetrwa:-)a dziś znaleźć faceta co nie ocenia książki po okładce i nie chcę się tylko zabawić graniczy z cudem niestety;-(
Kto tu dramatyzuje? Przecież to ty cały czas opowiadasz o hibiostwie pań, które to ciągle mają źle i wszystkiemu źli są faceci. XD
No ale, przecież wy możecie wszystko bo jesteście idealne XD
Kobieta odda swe życie i dusze, to ciekawe czemu zawsze przy katastrofach uciekały i kazały poświecić się swoim facetom XD A jak tego nie robili to źle i niemęscy.
A gadka o tym, że ma zasłużyć, to żadna miłość tylko transakcja. Facet daje to i kobieta się odwdzięcza...
To nie ma nic wspólnego z miłością.
Tak samo jak uważanie, że najlepszym prezentem dal faceta będzie seks, bo to puste stworzenie nic więcej nie potrzebuje.
Żadna miłość, tylko własne ja, albo raczej miłość do siebie, a facet ma się starać a w zamian nic...
Taka prawda.
Dziś znalezienie miłości u kobiety jest niemożliwe, wszystkie tylko liczą, że będą dostawać a same od siebie nic. Nie ma co się dziwić, że się polkami coraz mniej interesują, bo nic nie dają a zadają w zamian dając nic.
Gdy kobieta jest atrakcyjna i inteligentna i ma rozum to każdy facet będzie się nią interesował ale nie każdy na nią zasluguje i facet powinien być wykształcony,niezależny bo dzis pełno maminsynków i dbać o kobietę jak o skarb a zazwyczaj kobieta daje z siebie 500% a facet 0.1% i to jeszcze z łaską spotka się raz w tygodniu,zadzwoni czy napiszę choć mieszka niedaleko mnie a tak trudno kupić kwiatka,zabrać na spacer,kawę czy szczerze ze mną porozmawiać a potem wychodzi szydło z worka że kręci z inną mężatką na boku ale przecież faceci muszą mieć zapewnione wrażenia non stop i szybko się nudzą nawet jak mają wyjatkową kobietę obok siebie i przychodzą po rozum do glowy jak jest za późno a jeśli mowa o łóżku to wy to traktujecie jako sport a nie sprawienie przyjemności kobiecie tylko sobie i kobieta jak już to robi to z miłości ale może czasem warto być samemu niż z drugim na siłę
Czyli typowo, o super kobietę każdy będzie zabiegał, ale o faceta już żadna. Kobieta nic z siebie nie daje, bo niby co? Pozwala na seks :D to jest to wasze 500%. Tylko facet ma kupować, przyjeżdżając, głaskać, kupić kwiaty.... i to jest ten 0,1%.
A pani za sam fakt, że jest, już jest 500%.
Hipergamia kobiet to fakt, ale jest niepoprawny politycznie.
Umiesz tylko wyliczać co ma facet robić i jaki być, a kobieta nie musi nic, wystarczy że jest panią i władczynią. Wystarczy, że jest "atrakcyjna i inteligentna" szkoda, że wszystkie się za takie uważają.
Widzę, że ciebie idealną, już któryś opuścił, bo nie zadowolił się tym, że może służyć tobie.
A nie samym sexem żyją faceci i też nie chodzi o to by tylko leżeć i czekać aż partner zrobi całą robotę,bo rutyna zabija związek,a warto eksperymentować póki jest się młodym,silnym by móc coś wspominać na starość:-)Bo jakby facet przeżył sado maso to może by inaczej podchodził do kobiety:DA kobieta też ma się starać robić niespodzianki,zachwycać wyglądem,przyrzadzaniem jedzenia,proponowaniem randek i isc na kompromis,bo rozumiem każdy facet ma pracę,swe obowiązki ale skoro kocha i mu zależy to znajdzie czas choć raz w tygodniu na spontaniczną randkę nie tylko w łóżku;))?
Służyć to można niewolnikowi a nie fajnej kobiecie bo większość szuka sponsora co za sex wymaga diamentów,willi z basenem,zagranicznych podróży i escesów w łóżku najlepiej z 5 na raz a ja tego nie oczekuję i najważniejsze by facet był niezależny bo mnie nie musi nikt utrzymywać ani ja też nikogo nie zamierzam może że zdarzyłby się tragiczny wypadek ale zawsze każdy ma jakieś zabezpieczenie w razie w:)
A nikt idealny nie jest ale zawsze możemy być ideałem dla ukochanej osoby tylko przykre że faceci starają i zabiegają o nas na początku znajomości a potem ich zapał się wypala i nie są już tacy romantyczni,czuli i szczerzy jak na początku;(
Ja zawsze daje i to 500% bo nie wystarczy piękny wygląd i inteligencja a mądre i konkretne czyny które przyciągną i zatrzymają przy mnie faceta na stałe;)
Raczej nie, zważywszy na to, że tylko facet ma według ciebie robić to i to, a kobieta: "kobieta jest atrakcyjna i inteligentna i ma rozum to każdy facet będzie się nią interesował".
Kobieta musi wiedzieć jak tego rozumu używać i też nie wszyscy do siebie pasują a warto zapewnić mężczyźnie bezpieczeństwo,pomoc,wierność,oddać swe serce i dusze i od zawsze wiadomo że o związek mają dbać dwie strony by drugim nie manipulować,nie naciskać,nie krzyczeć i iść na kompromis oraz mieć do siebie szacunek a powinno być ok bo w końcu na samym łóżku nie da się nic poważnego zbudować a jak kobieta rzuca się na faceta jak Reksio na szynkę to tym bardziej:D
Kobieta musi tylko wiedzieć jak myśleć? To umieją już nawet czterolatki. Wciąż jednak widzę tylko tanie stwierdzenia, o mężczyznach potrafiłaś wymienić całą masę co musi, a o paniach tylko kilka tanich stwierdzeń?
Ciekawe jak mają zapewnić panom bezpieczeństwo i pomoc? Już nie mówiąc o oddaniu serca, jakieś duszy a wierność to podstawa związku... czyli w sumie te 500% to wykantowanie normy po przez którą oznacza, że ktoś jest w związku. XD XD XD XD
Ciekawe zacytować cię:
"na razie wygrywam :)"
"Czemu wygrani nie mają tak pisać? :D"
Oczywiście teraz kłamiesz o nienawiści do kobiet, możesz podać cytat?
A zacytuj dokładniej, razem z opisem zakładu, o którym wtedy pisałem. :)
Bo teraz cytujesz jak osoba chcąca zniekształcić cytat :)
Zacytowałem dokładnie.
Zacytowałem ciebie dosłownie.
Co, twoje słowa nie wygodne?
Czemu wygrani nie mają tak pisać? :D
No to piszesz o cytacie a teraz nagle wracasz bo temat nie wygodny.
Typowa reakcja przegranego.
A kobiet nie nienawidzę, ale taki jak ty uważa każde wytknięcie hipokryzji kobiet za nienawiść.
Nie zrozumiałeś pytania. Pytałem, czemu nienawidzisz kobiet. Zostałeś skrzywdzony czy chciałbyś mieć przywileje?
Widać, że nie doszło do ciebie, że nie nienawidzę kobiet. Ale to normalne, dla ludzi twojego pokroju.
Twoje miałkie reakcje tylko podkreślają, że przegrałeś i teraz musisz odreagować wyzywając.
Widać, że do ciebie nie docierają proste słowa. Rozumiem, że popierasz stwierdzenia, że kobieta daje z siebie 500% za samo bycie w związku a mężczyzna robiąc to samo daje tylko 0,5%.
Aha, czyli popierasz twierdzenie, że jak kobieta i facet robią to samo to ona daje 500% a on tylko 0,5%.
:) Znów piszesz "czyli" gdy nie ma czyli, a wcześniej "rozumiem" gdy nie rozumiesz. :D
Chyba już wygrywasz w kategorii trollingu na filmwebie. Osiągnięcie godne twoich genów.
Nie odpowiadasz na pytanie, ponieważ uważasz, że jak kobieta i facet robią to samo to ona daje 500% a on tylko 0,5%.
Ty za to przegrywasz we wszystkim, twoje dogryzanie nic nie znaczą.
Nie umiesz czytać ze zrozumienie.
Ale to jak się teraz wkurzyłeś i mnie atakujesz gdzie popadnie to potwierdza. Przegrałeś, tak samo jak swoje życie.
Ale co może wiedzieć człowiek uważający, że kobieta jest dzieckiem które nic nie robi.