PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=894}
7,7 62 tys. ocen
7,7 10 1 62168
7,9 84 krytyków
Nóż w wodzie
powrót do forum filmu Nóż w wodzie

Inaczej

ocenił(a) film na 10

Przecież chodzi tu o pokazanie kobiecie, że ma silnego, mądrego męża. Żona obserwując
swego męża i tego chłopaka ma dojść do wniosku ... :). Radzę tym, którym nie podobał się
ten film, obejrzeć go jeszcze raz. Tym razem mając na uwadze owe przesłanie, a nie - "brak
akcji" :)

ocenił(a) film na 8
sandal37

Mały problem: mąż okazuje się nie być ani silny ani mądry. I co z tym fantem począć?

ocenił(a) film na 8
hauser

Silny może on jest ,ale tylko jeśli chodzi o fizyczność, natomiast mądry na pewno nie :)

ocenił(a) film na 8
Kamileki

Sęk w tym, że mi chodziło o siłę psychiczną, nie muskuły.

ocenił(a) film na 8
hauser

Rozumiem, tylko nie wiadomo do końca o co chodziło sandalowi :) Wydaje mi się, że miał na myśli siłę fizyczną - "Przecież chodzi tu o pokazanie kobiecie, że ma silnego, mądrego męża"

ocenił(a) film na 8
Kamileki

Pomijając te rozbieżności, bohater pokazuje swoją słabość - jakoś nie widzę tego pozytywnego wzorca, za którym wodzić ma żona zachwyconym wzrokiem.

ocenił(a) film na 8
hauser

Do tego jeszcze przez większość filmu, Niemczyk gra tak jakby jego bohater miał spore kompleksy. Przynajmniej ja tak to odebrałem.

ocenił(a) film na 9
Kamileki

Moim zdaniem jest tak: bohater Niemczyka ma kompleksy i dlatego czuje potrzebę dowartościowania się przez teatrzyk z zabieraniem na pokład niedoświadczonego chłopaka. Próbuje w ten sposób zademonstrować "kto tu rządzi" i kto jest samcem dominujacym. Paradoksalnie to właśnie świadczy o jego słabości psychicznej ( potrzeba ciągłego potwierdzania własnej wartości).

ocenił(a) film na 9
Kamileki

Bo ma kompleksy... a ich źródło omawia kobieta po tym jak Leon Niemczyk odpływa w pław do przystani a chłopak wraca zza boi na łódź "spanie w 6 w akademiku, (...)" i nawiązania do biednego studenckiego życia, po czym z jej ust padają słowa: "ja to dobrze znam. On (Leon Niemczyk) też to dobrze zna."

slime

Co to takiego ten "kompleks mieszkania w akademiku"? ;)

ocenił(a) film na 9
zweistein

To nie tak :) Żonie Andrzeja chodziło o to, żeby młody sobie nie myślał że oni się urodzili i zawsze byli tacy bogaci (że auto, że jacht, że kochery do gotowania z patentami, wino i umiejętności żeglowania których nabycie też pewnie kosztowało) tylko wcześniej byli tacy sami jak on - młody. Czyli mieszkali w akademiku w sześciu czy tam dziesięciu w jednym pokoju, że zna trudy takiego życia, że ani dziewczyny poznać, ani zaprosić. Nie ma co do garnka włożyć.

Człowiek wywodzący się z biedy nie zawsze, ale w większości przypadków będzie miał zakodowany głęboko w głowie kompleks niższości (bo za młodu żył będąc gorszym od swoich bogatych rówieśników) i nieważne ile by zarabiał i ile osiągnął - wciąż będzie czuł niedosyt i BĘDZIE SZUKAŁ POTWIERDZENIA.

I tak Andrzej w filmie dlatego wziął chłopaka na pokład żeby się dowartościować, dlatego ma jacht (nie klubowy, tylko swój) drogie auto "jak z konsulatu" i szpanuje przed chłopakiem.

slime

Nie wiem, czy to prawda. Że "w wiekszosci przypadków". To chyba zalezy od charakteru, ate są rózne, niekoniecznie inne z powodu bogactwa czy ubóstwa.

Tak, Niemczyk popisuje sie i pokazuje swoja wyzszośc. chce być górą. Ale co mówi Umecka? Nie tylko, ze mąz przypomina jej chłopaka sprzed lat, ale tez, że chłopak w przyszlości będzie taki jak Andrzej.
Moze obaj to ta sama osoba, tylko przedstawiona w różnych czasach?

ocenił(a) film na 9
zweistein

Ooo! To mega ciekawy punkt widzenia! Ciekawe spojrzenie.

Ja sądzę że większość (60-70% przypadków tak na visus), nie mówię że wszyscy - więc zgadzam się, zależy od charakteru. 30-40% będzie zaspokojona co do tegoż kompleksu.

slime

Cóż... ;) Bardzo dokładne wyliczenia... Na tyle dokładne, ze wypadałoby zapytac o ich źródło. Czyyałeś może jakies badania na ten temat?

ocenił(a) film na 9
zweistein

W najnowszej "Przyjaciółce" było. I na Pompniku tak pisali.

slime

No proszę, ile człowiek może być stratny, nie czytając "Przyjaciółki". A bibliografię też podali?

Kamileki

Kompleksy? Nie powiedziałbym. Andrzej jest dumny z tego, co w życiu osiągnął (samochód, jacht, młoda piękna żona) i z tej perspektywy pozwala sobie na traktowanie innych z góry. W "jego odczuciu" (cudzysłów, bo mówimy o domniemanych motywach bohatera) nie jest to agresywne, to raczej patronat dla stojących niżej w hierarchii. (Zwłaszcza, że on przez "to" sam przechodził, co wyraźnie zaznacza.) Ale oboje -- chłopak i Krystyna -- odbierają to jako swoisty ucisk. W dodatku obaj -- chłopak i Andrzej -- okazują się niedojrzali.