Wspaniały debiut wspaniałej kariery wspaniałego reżysera... Film naprawdę znakomity... Podobała mi się niezwykła atmosfera lat 60. (polskich) w tym filmie... Świetna gra aktorów chociaż momentami denerwowała mnie Jolanta Umecka, której gra (czasami) była sztuczna i nieprawdziwa... Wspaniałe zdjęcia i muzyka... Cieszę się, że do powstanie tego filmu przyczyniła się (troszzzzzkę) Agnieszka Osiecka, której tekst piosenki jak zwykle był znakomity... Podsumowując, moim zdaniem obok "Lokatora" i "Pianisty" najlepszy film Polańskiego...