PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7967}

Na fali

Point Break
7,1 40 349
ocen
7,1 10 1 40349
7,0 12
ocen krytyków
Na fali
powrót do forum filmu Na fali

Co za troll przetłumaczył tytuł tego filmu !? W ogóle takie akcje z tłumaczeniem tytułów stały się normą w tym kraju...

wielkie_jol

Tłumaczenie tytułu nie polega na podaniu słowo za słowo, ale na daniu potencjalnemu widzowi jakiegoś ogólnego wyobrażenia o czym jest film.

Jorjan

Nie widzę potrzeby żeby kretyńsko tłumaczyć tytuły filmów z tego powodu. Wyobrażenie o czym jest film widz zdobywa ze spotów w tv, trailerów w kinie, recenzji w prasie czy informacjach zawartych na takich stronach jak ta. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
wielkie_jol

Mimo wszystko zgodzisz się chyba że "Punkt załamania" nie byłby wcale lepszym tytułem niz "Na fali" zwłaszcza że to termin (point break) dotyczący surfingu, dyscypliny bardzo mało popularnej w Polsce.

ikon

Zwłaszcza, że przyczyną porażki filmu w box office był właśnie tytuł, niezrozumiały dla widzów niezwiązanych z surfingiem. A szkoda bo film jest naprawdę dobry i całkiem nieźle się trzyma. Podobnie jak kolejna finansowa klapa Katherine Bygelow / James Cameron - "Strange Days", jeden z najlepszych filmów SF lat 90-tych. "Point Break" przynajmniej jest dostępny na Blu-Ray.

ocenił(a) film na 10
Aigam_

zgadzam sie z wielkie_jol czasami tytuł całkowicie myli, podaję link który podałem już na forum innego filmu Kathryn Bigelow tłumaczy MM. Kolonko:

http://www.youtube.com/watch?v=dsudiUIDmVc

parker

Poza tym tytuł filmu wydaje mi się grą słów. "Point break" to wyrażenie z terminologii surfingowej (a może nawet oceanologicznej?). Ale to także dobra metafora "załamania kariery", które przydarzyło się Bodhiemu jako gangsterowi (a może też Johniemu jako policjantowi?). Niestety, wyrażenie to z prostych względów nie ma dokładnego odpowiednika o tych samych "morskich" konotacjach w języku polskim.
Jeśli gra słów jest nieprzetłumaczalna, "ostatnią deską ratunku" dla tłumacza jest znalezienie innej gry słów o podobnej wymowie. W tym wypadku tłumacz wybrnął, według mnie, bardzo dobrze. "Na fali" nawet zupełnemu laikowi pasuje do surfingu jak ulał. Jednocześnie metaforycznie sprawdza się równie dobrze: Bodhi jako gangster był "na fali" - do czasu.
Co o tym myślicie?

ocenił(a) film na 8
Mysterious_Traveller

W pełni się z Tobą zgadzam. W takich przypadkach przypadkach ważna jest funkcjonalność, a nie dosłowność w tłumaczeniu. Tytuł oddaje sens filmu - dotyczy surfingu i jest dwuznaczy. Cf course, something is always lost in translation ;)

ocenił(a) film na 9
Mysterious_Traveller

Nie sądziłem, że to możliwe, ale nawet mnie tu przekonałeś.
Nie popieram w całej rozciągłości, ale przyznam - coś w tym jest i nawet może ma sens.

Pozostaje jednak problem tony innych gównianych tłumaczeń z dupy,
jak chociażby sławne "Tequila sunrise" spłodzone u nas jako "Przyjaciele" !?

wielkie_jol

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Nie zawsze można tłumaczyć dosłownie. Śmiesznie brzmiałyby tytuły:
"Brudne tańczenie" - Dirty Dancing,
"Umieraj twardo" - Szklana pułapka,
"Zaspany wydrążony" - Jeździec bez głowy,
"Człowiek Kopciuszek" - Człowiek ringu,
"Coś lubi gorąco"(Robi się gorąco) - Pół żartem pół serio.
Zwłaszcza z tym 'Jeźdźcem bez głowy" jest fajne. Kto by pomyślał, że to Zaspany wydrążony :))) Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 7
ELIOT100

Umieraj twardo mi się podoba. Dirty Dancing wcale nie musi być jako tańczenie, ale na przykład Brudny taniec, też dobrze. Hehehe, co do jeźdźca to faktycznie, ale jak głowa ścięta, to i wydrążona szyja. :)
Jednak jestem przeciwnikiem wymyślania tytułów, a u nas to nagminne, chyba, że w skrajnych przypadkach, ale wtedy lepiej w ogóle nie tłumaczyć.

chemas

Umieraj Twardo? A co, Willis to jajko? Jedyne sensowne tłumaczenie dla Die Hard to "Nie do Zdarcia". Nie mozna tłumaczyć tytułów dosłownie - trzeba tłumaczyc znaczenie.

ocenił(a) film na 7
Koshi

Czasami można, mi Umieraj twardo pasuje i jakoś z jajkiem się nie kojarzy. Nie do zdarcia też pasuje, ale nie Szklana pułapka.

ocenił(a) film na 8
chemas

Na starym orginalnym VHS zamiast Szklanej pułapki mam tłumaczenie w filmie i na kasecie: Brutalna śmierć i chyba to najlepiej pasuje, by oddać klimat filmu z sensownym tłumaczeniem tytułu.

ocenił(a) film na 7
mariben85

O właśnie Brutalna śmierć pasuje, w zasadzie to samo co Umieraj Twardo ale leiej brzmi

chemas

a mi tytuł Brutalna śmierć nigdy nie pasował - Nie do zdarcia byłoby fajniejsze. Z drugiej strony lepsze jednak byłoby "Dobry dzień na brutalną śmierć", niż "Dobry dzień na nie do zdarcia" :) Czy "Dobry dzień na szklaną pułapkę" :)

ELIOT100

Fajnie to podsumowałeś.
I przez lata zżymałem się na tłumaczenie "Wirujący seks", ale teraz uważam, że to było całkiem zgrabne wyjście, choć może "Wirująca pasja" była by mniej kontrowersyjna.
Co do Point Break/Na fali - ja nie mam z tym kłopotu, to bardzo dobre tłumaczenie.

ocenił(a) film na 10
ELIOT100

Akurat "Sleepy Hollow" tłumaczone dosłownie byłoby "Senna kotlina". Hollow jako przymiotnik znaczy wydrążony, ale jako rzeczownik oznacza zagłębienie, kotlinę.

wielkie_jol

i tak nic nie przebije Kac Vegas w Bangkoku

wielkie_jol

To po prostu nie jest tłumaczenie, tytułów się często nie tłumaczy bo nie w każdym języku daję ten sam efekt. Zresztą oryginalne zazwyczaj nie są lepsze od regionalnych wariacji, mogą się takie zdawać ludziom którzy się nie wychowali w kraju anglojęzycznym.

wielkie_jol

Komentarz na poziomie gimnazjum, w dodatku obraźliwy. No cóż, nie powinno się zabierać głosu, jeśli się nie ma na temat danej kwestii zielonego pojęcia, bo wtedy inni, którzy to pojęcie mają, widzą jak na dłoni, że komuś słoma z butów wystaje... To tak na przyszłość;P

ocenił(a) film na 7
Asteria007

Albo "Die hard" - "Szklana pułapka" :D

ocenił(a) film na 9
chachal00

nasi" tłumacze" rozwalają system jak leci :D hahahahaha Die hard jest tego istną kwintesencją :D

ocenił(a) film na 10
wielkie_jol

Tytuł filmu ma na celu zachęcenie potencjalnych widzów do pójścia do kina/kupna edycji DVD bądź Blu-Ray czy nawet seansu w telewizji. Dosłowne tłumaczenie niejednokrotnie mało mówi o samym filmie, co sprawia, że dystrybutor musi na siłę szukać tytułu powiązanego z jakimś wydarzeniem bądź fabułą. Tak jak w tym przypadku - film o surferach - "Na fali". Teraz wiemy czego się spodziewać i z czym mamy do czynienia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones