zapraszam do przyłączenia się jeśli coś przeoczyłem:
1 - bezsensowne siedzenie dorocinskiego w chatce z chłopakami - skoro został już rozkuty i nakarmiony to dlaczego nie uciekał?,
2 - po zabiciu grabowskiego dorocinski dalej siedzi z dzieciakami i czeka na bóg wie co - po zdobyciu skutera powinien jak najszybciej się z tamtąd ewakuować,
3 - idiotyczne zachowanie po (nareszcie!) finalnym pojawieniu się andrzeja chyry - dlaczego nie powiązał/zastrzelił chłopaków? dlaczego nie dobił chyry? dlaczego sam nie mógł podpalić chaty tylko wysłużył się młodym?
4 - dlaczego chyra, skoro był kiedyś strażnikiem granicznym, nie przykuł dorocinskiego do czegoś bardziej konkretnego niż do cienkiej blaszki przy łóżku? nie przewidział, że może nie wytrzymać szarpania?
5 - skoro dorocinski kiedyś pracował w SG i chyra pracował w SG to dlaczego się nawzajem nie ropoznali?
jest tego sporo więcej i mam nadzieję systematycznie dopisywać do listy, zachęcam do udzielania się innych użytkowników FW.
1-przecież Konrad szukał skutera,ale go w szopie nie zastał,a na nogach mógł nie dotrzeć daleko.Widocznie nie miał takiej kondycji jak chłopaki i ich ojciec skoro tak zdziwił go fakt,że przyszli do chaty na nogach.
2-to by było najbardziej logiczne,ale Konrad logiczny nie był i musiał dokończyć "najpierw zabije ojca,potem dzieciaki,wszystkich was spale"
3-oszalał ze wściekłości i stracił kontrolę nad sobą-całkowicie bezsensowne wyzywanie i podjudzanie chłopaków
4-ewidentny błąd ojca
5-moze Konrad wyleciał zanim ojciec zaczął tam pracować