PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=121115}

Na krańcu świata

Wake in Fright
7,6 1 677
ocen
7,6 10 1 1677
8,2 8
ocen krytyków
Na krańcu świata
powrót do forum filmu Na krańcu świata

10/10

ocenił(a) film na 10

Nikt jeszcze nic nie naskrobał o tym arcydziele?! To jest poważne niedopaczenie.
Cywilizacja maskuje pierwotne instynkty człowieka, jednak ten przejaw wspaniałości ludzkiej myśli nie wszędzie dociera. Australijskie zadupie jest bastionem barbarzyństwa, w którym brutalna strona ludzkiej natury uwidacznia się na każdym kroku. Picie na umór, eksterminacja kangurów (kangury padają jak kawki, dlatego ostrzegam miłośników zwierząt), picie na umór, bijatyki, niszczenie cudzego mienia i...picie na umór. Proza życia. Miejsca na poezję tam nie ma.
Have a drink, mate?

pawel_cimochowski

domyślam się, że nigdy nie byłeś w australii? twój komentarz nadaje temu filmowi większy sens niż właściwie jest w nim zawarty, ciekawe jak ktoś niezanurzony w australijskim "sosie" może znaleźć swój własny sens w takim filmie. mieszkam w australii i dla mnie to wygląda troche inaczej.
dla mnie ten film jest raczej obyczajowym przedstawieniem australijskiego "outback'u" bez jakiś głębszych wynurzeń. film ma w sobie jedynie tę wartość, że może pokazać mentalność i styl życia australijczyków oderwanych od świata. i oczywiście film daje nam dużo ciekawych momentów do obserwacji innej kultury ale pokazuje kulturę australii w przerysowany sposób, nic poza tym. film jest niechlujnie zrobiony, co z jednej strony wpasowuje się w klimat scenerii filmowej i tego jak jest na outbacku, ale z drugiej potrafi zniechęcić do wysiedzenia do końca.
w filmie brakuje zarysowania jakiejkolwiek fabuły i głównego bohatera "z przypadku", który jest zagubiony i sfrustrowany. jedynym wciągającym elementem jest zagadka czemu przerywa on podróż do domu, gdzie czeka na niego narzeczona i "normalny świat".
jedynym wyższym przesłaniem wyłaniającym się z tego filmu jest obnażenie postawy konformisty i skutków do jakiś może prowadzić nieumiejętność sprzeciwu...
film dla wytrwałych fanów filmów obyczajowych, którzy nie potrzebują wciągnięcia w fabułę i wyczekiwania na to co będzie dalej, bo tych elementów się nie da znaleźć

ocenił(a) film na 10
bonemachine

Nigdy nie byłem w Australii i może dlatego film robi na mnie takie wrażenie. Nie muszę jednak tam jechać, żeby napisać coś o tym filmie. Może nadinterpretuje "Wake in fright", nie zmienia to jednak faktu, że tak właśnie odbieram ten film.
Nie zauważyłem w obrazie żadnej niechlujności. Film jest z pewnością szorstki i ma charakter. A brak fabuły świetnie współgra z bezcelowością życia bohaterów.

ocenił(a) film na 9
pawel_cimochowski

Zgadzam się z Tobą, nie widzę żadnego NIEDOPACZENIA (:P) w Twoim wywodzie.

bonemachine

Wlasciwie zgadzam sie z wiekszoscia Twojego komentarza. Mam tylko kilka 'ale': Nie wydaje mi sie zeby 'kultura Australii' byla tutaj glownym tematem, film jezt bardzo uniwersalny i gdyby zamienic kangury na inne zwierzeta to wlasciwie akcja moglaby sie dziac gdziekolwiek (no, prawie gdziekolwiek).
Rowniez nie rozumiem zarzutu o braku fabuly. Wakacje nauczyciela - to jest fabula tego filmu w dwoch slowach. Jest moment kulmina yjny i generalnie, jak komus udalo sie, choc w najmniejszym stopniu zidentyfikowac z Johnem to napewno przeszly po nim ciarki kiedy pod koniec wysiada z ciezarowki...wiadomo gdzie. Oczywiscie mozemy zarzucic glownemu bohaterosi mialkosc, brak silnej woli, ze jakos do tego Sydney niby chce, ale nie potrafi wrocic. Ta postac taka miala byc. A to jak udalo sie aktorowi to przekazac to juz inna sprawa.

ocenił(a) film na 10
pawel_cimochowski

Zgadzam się z oceną tego filmu. Jest to rewelacyjny obraz beznadziejności, zaplątania się w bezsensowny, bezcelowy świat, w którym się wegetuje. Świat, w który się zapada i nie wie, jak się z niego wydostać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones