Trzyma w napięciu od początku do końca jak najlepszy thriller lub horror. Muzyka potęguje wrażenia. Polecam.
Dokładnie ... Czułem się jakbym oglądał thriller a ta muzyka na początku jak jechała do pracy ....
HAHAH to chyba nigdy nie oglądaliście dobrego thrillera XD
A Ty chyba jesteś mężczyzna, a może bezdziennym...
To ja chyba też jestem bezdziennym mężczyzną.
Ale się wkradł błąd, oczywiście chodziło o bezdzietnego :-))
Wiem, lecz rozbawiło mnie to :D Pozdrawiam
To prawda, muzyka dobrana bardzo trafnie do sytuacji, czuję się potęgujace napięcie