Aktorsko to może on jest niespecjalny, ale za to sympatyczny i dlatego mi go szkoda. A Rachel to jest oczywiście super-klasa i nie wiem, po co w ogóle kompromitowała się w tym gniocie.
Muszę się z przykrością zgodzić. Ostatnio TVP 1 emitowała "Narzeczonego mimo woli" i podobało mi się. Myślałem, że teraz tez będzie ciekawie, a nudzi mnie ten film.