Może animacyjnie nie jest aż tak zły. Zaś całą resztą, to naprawdę. To nie jest film, to reklama jakiegoś Zlatana( nie słyszałem o nim przed tem). Nawet powiedziane jest, że,,jest najlepszy na świecie". Zresztą to jest kopia kosmicznego meczu. Tylko że urozmaicona beznadziejnymi pomysłami .Otóż jest jakiś tam konkurs na najlepszego piłkarza i Zlatana w nim startuje. Jest też czworo dzieciaków, którzy są jego fanami i prowadzą grupę zwalczającą szkodniki. Jednak jest jeszcze jakiś ,,weird All"( oglądałem po angielsku) który jest szalonym naukowcem i też startuje w konkursie na najlepszego piłkarza. Aby wygrać to tworzy jakieś gluty w piłkach i wysyła je do sportowców. Gluty te sprawiają, że ofiara traci swoje zdolności sportowe, zmienia się w mutanta. Czwórka dzieciaków zaprzyjaźnia się że Zlatanem, jednak Zlatan zmienia się w mutanta, a czwórka próbuje go złapać. Kilkoro innych piłkarzy równierz się zmienia, a grupa zwalczająca szkodniki odkrywa sposób na uratowanie piłkarzy. OTÓŻ PODUSZKA PIERDZIUSZKA JEST LEKIEM NA MUTACJĘ.( Tak, naprawdę). U Zlatana mutuje również jego kucyk( tak, to jest w scenariuszu) , który później zostaje oderwany, i wszyscy piłkarze wracają do normalnych postaci, jednak bez swoich talentów. Dzieciaki trenują Zlatana( kolejna beznadziejna sekwencja) a potem All wyzywa ich na mecz piłki razem z glutami. Zlatan oczywiście wygrywa ( jak to na tandetną bajkę dla dzieci przystało) i zwraca piłkarzom swoje talenty. I gdy już prawie poczułem ulgę, że to koniec męczenia się z tym filmem, to nagle kucyk Zlatana zmienił się w potwora , zaczął zżerać stadion. Oczywiście go pokonują, a cały ten segment był tylko po to , aby pochwalić Zlatana, i zniszczyć mi 10 minut życia. Potem All staje się dobry, a resztę to wiecie. I jakby marnowania wam życia było by mało, to jest jeszcze scena po napisach, w której Zlatan łamie czwartą ścianę, i zapewnia że to było wymyślone, lecz nagle potwór robi to co ja chciałem zrobić z scenarzystą tej abominacji: atakuje go. Ten "film" jest beznadziejny.