że jakiś "wybitny" polski reżyser weźmie się za nakręcenie polskiej wersji tego filmu, w roli głównej obsadzi Szyca (ewentualnie Karolaka) i będziemy mieli kolejny polski film do którego nie będziemy chcieli się przyznać.
Lepiej nie. Ale zreszta dobry pomysl. :)