Skąd Rose wiedziała na pewno, że po transferze krwi nie posiada już zdolności alfy? Żeby to
określić, musiałaby zginąć i się nie odrodzić, a przecież żyje, więc nigdy nie umarła (albo umarła i
ściemnia, że nie ma mocy). Taki ciekawy błąd logiczny, chyba, że ja czegoś nie zrozumiałem :)