Co jest bzdurne?

jesli dobrze zrozumialem [UWAGA POZOSTALI BEDZIE SPOILER!] to cruise po ochlapaniu sie krwia jednego z tych kosmitow posiadl jego "moc" pozwalajaca na cofanie czasu po wlasnej smierci jednoczesnie pamietajac co sie w ciagu tej ostatniej doby wydarzy. no wlasnie to jest bzdurne! kto to wymyslil? widac ze chcieli byc oryginalni (doceniam) ale to jest glupie. wiem ze to science fiction i nie chodzi mi bron boze o kwestie realizmu czy jego braku, ale po prostu ten motyw z cofaniem sie w czasie jest smieszny. oczywiscie jest to tylko moje zdanie. widze ze film ma tu calkiem wysoka ocene, ale dla mnie to przecietniak.

Dalej walnąłeś tylko ogólnikami i napisales ze to smieszne, zero argumentów

zapytales wiec napisalem bardzo wyraznie dlaczego uwazam ten film za przecietny a fabule za glupia. jesli liczyles ze tutaj napisze 10-cio stronicowy esej na ten temat to faktycznie mozesz czuc sie rozczarowany. nie widze sensu dalej drazyc tematu tego filmu bo moim zdaniem nie jest tego wart.

Czepiasz się film był dobry.Poza tym to s-f.

Dobry jak dla kogo ...nie wszyscy zachwycają się byle czym . Bardzo lubię sci-fi, ale ten film to dla mnie porażka . Niestety większości dziś wystarczą efekty, ładna dupa i film już jest zajebisty . Ja wymagam czegoś więcej znacznie więcej ...pozdro.

Efekt 3d wystarczy?

Piwko :)

Caly czas przez film byly dialogi i ciekawa fabula, zadnej dupy nie widzialem tylko fajna, baba z jajami. Jaki wedlug Ciebie w takim razie jest dobry film scie-fi? Bo tak sie sklada ze tez jestem koneserem tego gatunku

Thx :)

TO JEST Science-Fiction czasem więcej nauki czasem fikcji.Rozumiem , że są tutaj ludzie przenoszący się w czasie, ale pewnie reżyser nigdy tego nie robił dlatego takie niedociągnięcia.Tak więc wybacz reżyserowi.

nie za bardzo rozumiem to wyjasnienie. a czy ja gdzies pisalem ze TO NIE JEST science-fiction? albo czepialem sie jakichs niedociagniec o ktorych piszesz? nie. napisalem ze uwazam motyw z codziennym zapętlaniem się czasu za nudny i glupi. tyle.

tak to jest, że kiedy czegoś się nie rozumie, to sprawia fałszywe wrażenie, iż jest głupie i człowiek się nudzi.

no wlasnie widze, bo kompletnie nie rozumiesz co napisalem. nigdzie nie komentowalem ze nie rozumiem filmu tylko (PO RAZ ENTY TO PISZE) ze uwazam motyw z tym cofaniem czasu po smierci za glupi i nudny. nie oceniam czy jest realny czy nie, tylko po prostu bzdurny. naprawde nie chce juz tego wyjasniac po raz kolejny...

Widać jesteś "WYJĄTKOWY".Cytuję Twoje słowa "to cruise po ochlapaniu sie krwia jednego z tych kosmitow posiadl jego "moc" pozwalajaca na cofanie czasu po wlasnej smierci jednoczesnie pamietajac co sie w ciagu tej ostatniej doby wydarzy. no wlasnie to jest bzdurne! kto to wymyslil?"

- Widać jesteś "WYJĄTKOWY"

Dziekuje, milo ze to zauwazyles choc ciaga dalszy Twojej wypowiedzi nie ma kompletnie sensu. Co z tego ze cytujesz moje slowa skoro nie masz do nich zadnego komentarza?

no dobra, skoro tak...

Widac sam jestes "wyjatkowy". Cytuje Twoje slowa: "TO JEST Science-Fiction czasem więcej nauki czasem".

Jeszcze raz:
-"to cruise po ochlapaniu sie krwia jednego z tych kosmitow posiadl jego "moc" pozwalajaca na cofanie czasu po wlasnej smierci jednoczesnie pamietajac co sie w ciagu tej ostatniej doby wydarzy. no wlasnie to jest bzdurne! kto to wymyslil?"
-TO JEST Science-Fiction czasem więcej nauki czasem fikcji.Rozumiem , że są tutaj ludzie przenoszący się w czasie, ale pewnie reżyser nigdy tego nie robił dlatego takie niedociągnięcia.Tak więc wybacz reżyserowi.
-Piwko :) (nie mogłem się powstrzymać).

Rozgrzać gofrownicę. Wszystkie składniki oprócz białek zmiksować na gładką masę. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z ciastem. Piec w gofrownicy na rumiano przez około 2 - 3 minuty, studzić na kratce. Podawać z bitą śmietaną lub ulubionymi dodatkami.

A ciasto?Mam nadzieje, że przepis dobry na pewno wykorzystam.

nie moge Ci podsuwac wszystkiego pod nos, wykaz sie odrobina zaradnosci i sam wykombinuj przepis na ciasto.

Oj tam, oj tak nie bądź sknera.Najlepsze przepisy to te sprawdzone.

podobne odczucia,film bez rewelacji,a fabula bardzo nijaka.