dobrze się oglądało przy dużej ilości piwa ;)
co do treści, to zgadzam się z niektórymi, że to zintelektualizowany bełkot i nie kupuję
argumentów, że trzeba by poczytać prozę reżysera, aby lepiej zrozumieć te afektowne wynurzenia :)
mimo wszystko polecam, warto obejrzeć!