Przypuszczam, z prawie 100% pewnością, że na historii niedźwiedzia. I to niejednego :)
Zapewne to ściema. Była historia słynnego "zielonego", który prawie czuł się niedźwiedziem, ale one się nim nie czuły i go zjadły. Kamera zarejestrowała (tylko audio) moment ataku i jedyny bliźniaczy motyw to jak mężczyzna jest jedzony i mówi kobiecie, żeby uciekała. Natomiast oboje zginęli o ile pamiętam.
Oglądałem i nie znałem historii, którą by wiernie odtwarzał ten film. Jeśli znasz to przedstaw.
Ale przecież to się nie ma nijak do filmu - tutaj już jest bliżej jak podrzucił ktoś poniżej: https://www.cbc.ca/news/canada/black-bear-kills-woman-camper-north-of-chapleau-o nt-1.556281
Ja widzę że my sie chyba nie zrozumieliśmy do końca:)
Ja myślałam że Ty mówisz że grizzly man to ściema...
Natomiast w filmie na szlaku to nie jest też do końca ściema film jest na podstawie opowieści A nie na faktach żeby był jota w jote taki sam jak historia, przecież tak jest często