PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=184296}

Na wschód od Edenu

East of Eden
6,2 18
ocen
6,2 10 1 18
Na wschód od Edenu
powrót do forum filmu Na wschód od Edenu

Tylko nie to. Przed chwilą oglądałam orginalną wersję z 55 roku. Za taki reamake,to ja dziękuję. Kazan i Dean,to sprawy nie do podrobienia!

Lady_Kumiko

heheh a gdyby w remaku zagrali pan Di Carpio i pani ALba :P ? .. czemu, nie hehehe ...

greenman_3

jakby powstał,to role dean'a pewnie zagrałby James franco

użytkownik usunięty
simonjestcool

a to ma byc remake? bo ogolnie to na podstawie powiesci Steinbecka a film z 55 wszystkich watkow nie rozwija,to raczej bedzie kolejna ekranizacja niz remake czy jak to jest?

użytkownik usunięty

nie wiadomo co to bedzie a wy juz marudzicie,poczekamy zobaczymy

użytkownik usunięty

bo mi sie wydaje ze to bedzie poprostu remake ksiazki niz konkretnie filomu z 55

Nie istnieje nic takiego jak remake książki. Istnieje remake filmowy i takim właśnie 'Na wschód od Edenu' będzie. A że będzie też na podst. powieści, wcale nie czyni go remakiem. Co najwyżej nową adaptacją - w moim odczuciu zbyteczną. Howard robi zwyczajnie ewidentny skok na kasę, tak jak z 'Kodem Da Vinci'.

Thommy

Może nie chodzi o "remake książki" (bo faktycznie nie ma czegoś takiego) tylko o jej nową adaptację?
Adaptacja z Deanem mocno odbiegła od fabuły książki...kto wie, może Howard pokusi się o wierniejszą wersję filmową.

użytkownik usunięty
Jorjan

dlaczego nie istnieje,skoro powiesc byla juz raz czy dwa ekranizowana to kolejna jej reinterpretacja filmowa bedzie remakem powiesci czyli kolejna jej adaptacja,wlasciwie reinterpretacja a remake dla mnie znacza prawie to samo z tym ze remake bardziej kojarzy sie z kinematografia

Ja natomiast zgadzam się z Jorjanem.
Remake, jak sama nazwa wskazuje, to "ponowne zrobienie". Czyli o remaku możemy mówić kiedy to ponowne "zrobienie" ma miejsce w tej samej dziedzinie. A więc będzie to remake (abstrahuję tutaj od dyskusji nt. czy to remake czy inna wersja etc.) filmu, ale (RE)ADAPTACJA powieści.

Co do samego filmu to, no cóż. Dzisiaj oglądałem wersję z '55 i bardzo mi się spodobała, więc jestem ciekaw tej wersji. A że jestem optymistą to do momentu, aż zobaczę jego napisy końcowe i zastanowię się - Jaki ten film ostatecznie był? - będę wierzył, że będzie to film przynajmniej dobry.

Jorjan

Już sobie to wyobrażam, role Cala zagra zapewne jakiś amerykański chłoptaś z płytkich seriali dla młodzieży. Mnie się ten projekt nie widzi i mam nadzieje, że nie dożyję momentu w którym ktoś będzie próbował cokolwiek majstrował przy tej książce. Wydaje mi się również, że sięganie po tak klasyczne filmy musi spotkać się z bólem głowy lub ogromnym śmiechem na sali. Nie ważne czy film Kazana odbiegał od książki, mało kto w ogóle ją czytał bo swoją drogą jest mało interesująca. Ludzie kojarzą sobie ten film z Deanem i jego sceną w której rozpaczliwie tuli ojca prosząc go o odrobinę miłości.

Thommy

To wybrał mało komercyjny temat.

simonjestcool

Lepszy byłby Jason Priestley.

Lady_Kumiko

Też sobie tego filmu nie wyobrażam w "nowej wersji" na dodatek z takimi aktorami, ale chcę zobaczyć co z niego "zrobią".

Lady_Kumiko

To nie ma być remake tylko nowa adaptacja powieści Steinbecka. A to nie jest zły pomysł, bo film Kazana np. zupełnie olewa pierwszą połowę powieści (a powieść to gruba - w ostatnim polskim wydaniu ma 850 stron). Uwielbiam wersję Kazana, jasne, Dean to Dean, ale spokojnie można tę adaptację zrobić ZUPEŁNIE inaczej. I chyba tak będzie skoro Lawrence ma grać Cathy Ames, czyli tę samą bohaterkę, którą u Kazana grała Jo Van Fleet (matkę Deana), o której u Steinbecka jest sporo, u Kazana niewiele. Nikt, kto zna tę historię tylko z wersji filmowej nie wie na przykład, że Cathy jest wielokrotną morderczynią, nie zna historii ojca Deana (i jego brata), nie kojarzy, kim jest rodzina Hamiltonów itp.
Ja jestem w połowie książki, a bohater Deana ma dopiero rok i nie ma jeszcze nawet imienia. :P
Więc nie mam nic przeciwko nowej wersji. ;)

Davus

To samo chciałam napisać. Wszyscy już się rozkrzyczeli, a kto czytał książkę??
Film z roku 55go skupia się na historii braci z drugiej części książki, a nikt nie zekranizował w pełni pierwszej cześć, która skupia się bardziej na Cathy i jej mężu - dla mnie to równie interesująca i krwawa historia.

hrabianka

na adaptację pierwszego tomu wskazywałby też młody wiek Jennifer Lawrence - w drugiej części Cathy jest dojrzałą kobietą.

Davus

Jeśli to nowa adaptacja,to fajnie bo byłam przekonana że pójdą na "łatwiznę".

Lady_Kumiko

Jaki remake, to będzie ekranizacja a nie remake. Wersja Kazana pokazywała zaledwie wycinek książki, w dodatku zaadaptowany do ówczesnych prądów kina, film Rossa może skupić się na czymś innym, w dodatku skupiając się na innym aspekcie. To nie jest remake.

Metropholis

Myślałam,że oni skupią się na filmie Kazana. Jeśli na książce to w porządku.

Lady_Kumiko

Jakby kogoś to interesowało, to nie będę zdradzać oczywiście szczegółów ale w ksiazce Cathy niejedną osobę zabija potem prowadzi burdel z praktykami sado-maso. Jak na dzisiejsze czasy super tematy :D

hrabianka

"Najbardziej ciekawą i niejednoznaczną postacią w powieści Steinbecka jest postać kobiety, Cathy Ames, matki Kaleba i Arona, która od dzieciństwa przypomina wcielenie psychicznego potwora. To tereny Nowej Anglii, niegdyś, w początkach kolonizacji, obfitujące w procesy i palenie czarownic, dostarczyły Steinbeckowi wzoru dla kobiety, będącej wcieleniem szatańskiej przewrotności[8]. Jej biografia utkana jest z samych złych postępków, świadczących o bezduszności i braku sumienia. Z kolei jej wygląd świadczył o czymś zupełnie odwrotnym – oczy o tajemniczo sennym i niewinnym wyrazie, złote włosy, szczupła i delikatna figura, niski i słodki głos. Ludzie z natury dobrzy wydawali jej się śmieszni i stanowili łatwy obiekt do manipulacji. Jej kłamstwa nigdy nie były niewinne, a poczucie władzy nad otoczeniem sprawiało jej wyraźną przyjemność. „Miała nieludzką zdolność wyrzekania się tego, czego nie mogła uzyskać, i czekania na to, co mogła dostać.” Już w dzieciństwie nie miała żadnych przyjaciółek, nikomu nigdy się nie zwierzała, pozostając cały czas w samotności. Jej samoocena zatrważała brakiem jakiegokolwiek poczucia winy. Wierzyła, że posiada w swoim wnętrzu „jakieś chłodne piękno, coś nietkniętego i nietykalnego”, coś, co nie zostało przez nikogo zbrukane. „Dotknięcia muskały tylko jej twardą, zewnętrzną pokrywę. Wewnątrz była nienaruszona…” Nauczyła się czytać już w wieku pięciu lat, a jej pierwszą ważną lekturą była Alicja w Krainie Czarów, książka towarzysząca jej w godzinie samobójczej śmierci. Właśnie ona stanowiła klucz do zagadkowego demonizmu Cathy. Już jako mała dziewczynka czuła, że zewsząd otaczają ja wrogowie, że jest bardziej wrażliwa i wyjątkowa, bojąc się ataku z zewnątrz, znalazła schronienie w samej sobie, zamykając się w szczelnej skorupie zła. Wybrała schronienie, nie wierzyła w porozumienie z jakąkolwiek inną istotą; jej jedyną przyjaciółką stała się Alicja, która podpowiedziała jej pomysł ucieczki z realnego świata."

Lady_Kumiko

ALE BYŁA JESZCZE WERSJA TELEWIZYJNA Z 1981

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones