Rozszyfrowałem wszystko w trakcie trwania filmu. Mimo tego myślę, że warto obejrzeć ze względu na Cage'a i kilka fajnych numerów. Historyjka całkiem przemyślana, chociaż trochę przekombinowana. Ale ostatnio często panuje taki trend - oglądaj i zgaduj kto jest kim, a w tym przypadku kto kogo okrada. Trzeba przyznać, że niektóre przypały sa całkiem prawdopodobne. Ludzie sa naiwni i za bardzo ufaja innym. W rzeczywistosci pewnie nie byloby tak latwo naciagnac kogos na kilkadziesiat tysiecy.