"Patrzcie, sfrustrowani pocztowcy!" Bu-ha-ha! A tak na poważnie. Widziałem w kilku filmach amerykańskich z początku lat dziewięćdziesiątych wątek szalonego listonosza. Może ktoś wie jak to się miało do rzeczywistości?
tak że powstało wyrżenie "going postal"oznaczające atak w miejscu pracy tyczące się tego że w atakach pocztowców zginęło około 40 osób