Pani Stone liczy sobie już 48 latek - co prawda ma figurę - ale widać, iż rjkej twarz i cała reszta to zasługa chirurgów plastycznych, a nie dzeiło samej natury. Ta wizerunkowa sztuczność Stone przesiąka ekran pzrez co nawet scene erotyczne nie są zbyt interesujące. kolejnym problemem jest Pan David Morrisey - po prostu snuję się po ekranie i nie pasuje do Sharon Stone. Co jeszcze? Film ma czasem durne dialogi, które (w założeniu) mają być prowokacyjne jak w "jedynce" - ale niestey są raczej śmieszne.A intryga? Nic nas nie obchodzi, bo rozegrana jest niemrawo, aż po sam kiepściutki finał. NAGI INSTYNKT 2 to blady cień produkcji z 1992 roku. Siła tamtego filmu tkwiła w świetnie pasującej do siebie parze Stone- Douglas oraz widzocznej inspiracji ZAWROTEM GŁOWY Hitchcocka - film Cantona- Jonesa usiłuje ten wzorzec nieudolnie naśladować. REasumując: Zrobiony o 10 lat za poźno, niepotrzebny sequel.