W sprawie Cathrine Tramell (Sharon Stone), oskarżonej o zamordowanie kochanka, zaangażowany zostaje uznany londyński psychiatra, Michael Glass (David Morrissey). Jego zadaniem jest udowodnienie jak groźna jest, znana nam z pierwszej części erotycznego thrillera wszech czasów, autorka bestselerowych kryminałów. Zafascynowany Cathrine,
Catherine Tramell powraca. Kilkanaście lat starsza i już wcale nie taka pociągająca. Tak po prawdzie, Sharon Stone bardziej przypomina tu podstarzałą dziwkę, która prędzej irytuje niz budzi żądzę swym wyuzdanym zachowaniem. Fabularnie jest to trawestacja motywów wziętych żywcem z oryginału - twórcy starają się...
Mimo że powtórzenia wyrazowe bardzo psuły moje starsze teksty, tutaj trudno będzie uniknąć słówka "parodia". Wszystko wskazuje że "Nagi instynkt" jest po prostu prześmiewczym remake pierwowzoru. Inaczej tego nie nazwę, bo szkielet fabularny jest ten sam, ale już kolejne motywy przyprawiają jedynie o śmiech....
jest tragedia. Najgorsza kontynuacja wszech czasów. Gorszego filmu chyba się nie dało zrobić. Przyznający złote maliny mieli rację, choć rzadko się z nimi zgadzam. Scenariusz był tak kieski, że niewiele dało się zrobić w kwestii aktorstwa i reżyserii. Ale nawet Sharon Stone wypada blado. Gra jakby grała starą...