ale ogólnie rzecz ujmując rok produkcji zrobił swoje - zestarzało się to. Brakuje klimatu z filmów z Bogartem, czy Cagneyem, a Fitzgerald bardziej pasuje na postać z pogodnej komedii, niż na policyjnego śledczego.
Film jest stary, ale według mnie się nie zestarzał. Przyjemnie się go oglądało, zdjęcia, montaż, dialogi, bohaterowie, wszystko to mi odpowiadało. Nie widziałem wielu filmów tego typu, z tego okresu, teraz mam nadzieję nadrobić te zaległości.