że filmik miał być gestem sympatii odnoszącym się do osoby lub twórczości Płaskocińskiego. W moim odczuciu był raczej kpiną. To obciach, kicz, disco polo końca lat 50-tych. Tu chyba nie chodzi o "naiwnego malarza". To pożegnanie socrealizmu...
1
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.