Wydaje się, że będzie kicha, ale jestem zainteresowany filmem, ponieważ chyba się nie spotkałem z takim podejściem do inwazji obcych, jak prawdopodobnie by ona wyglądała. O co mi chodzi: wg fizyków, jeśli zostalibyśmy zaatakowani przez obcych, nie byłaby to wojna taka, jaką znamy i nie mielibyśmy szans w normalnym starciu; obcy mogliby poruszać się w czwartym wymiarze (znikanie, zmiana kształtów, przenikanie przez ściany itp, czyli podobnie, jak to widać w zwiastunie); posiadaliby technologię dającą im możliwość pokonania nas w kilka chwil, m.in. pozbawiając nas źródeł energii (czyli podobnie, jak na zwiastunie).
Zawsze to jakieś nowe spojrzenie i chociaż pewnie ludzie i tak przetrwają na koniec, to jestem zainteresowany tym filmem.