PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8005}

Najlepszą zemstą jest sukces

Success Is the Best Revenge
5,5 58
ocen
5,5 10 1 58
4,3 7
ocen krytyków
Najlepszą zemstą jest sukces
powrót do forum filmu Najlepszą zemstą jest sukces

Kolejny film, który podejmuje podobną tematykę co Fucha, ale znacznie bardziej przemyślany, za to znacznie gorzej z realizacją. W Fusze Skolimowski napisał scenariusz jeszcze pod wpływem emocji, tutaj już było trochę inaczej. Za pomysł do tej historii posłużyła reżyserowi historia jego syna Michała oraz jego pamiętnik.
Wątek ojca artysty to już patent Skolimowskiego. Podobnie jak w przypadku Fuchy reżyser zabrał się szybko do realizacji swojego obrazu, a że w życiu bywa różnie, to gdzieś na początku zdjęć wycofał się jeden z producentów.
Skolimowski pozbawiony środków ledwo dokończył ten film. Fabuła przekształcona odpowiednio opowiada zresztą między innymi o tym, jak to reżyser wydzwaniał do różnych banków, firm, wpływowych ludzi.
W Najlepszej zemście zatem wiele wątków jest niedociągniętych, porzuconych,ledwo nadmienionych, np. wątek Dina Montecurvy (ale nazwisko),a pompatyczne i pretensjonalne "szoł" Alexa Rodaka jest po prostu słabo wyreżyserowane,ale tak to jest jak pieniędzy brak na duble.

A sama historia?

Adam jest synem Alexa Rodaka (Michael York), Polaka emigranta, który mieszka w Anglii, stara się zasymilować z jego nową ojczyzną, (nawet w domu używa języka angielskiego). Adam przechodzi właśnie okres buntu, uważa ojca za tchórza (wątek w sądzie albo podcza meczu),no ale mniejsza o to, gdyż Alexander chce wystawić szoł w hołdzie Polsce (moim zdaniem to kicha, ale może o to chodziło).
Syn patrzy na ojca, który zamiast współczuć Polakom, odpierdala jakieś happeningi. No nic, film oczywiście ma kilka warstw i szkoda,że Skolim nie mógł go zrealizować jak trzeba.
Są jednak te figury reżysera,czuć tą improwizację i tak np. początkowa scena-przemówienie Aleksandra, albo te jego długie ujęcia...ile one wnoszą.

Co ciekawe, sam Skolimowski przyznał,że nie wie co to jest masterszot,podobno podczas kręcenia Króla , Damy i Waleta chcieli go odsunąć od projektu, bo reżyserował źle i nie umiał odpowiednio pokierować operatorem kamery.

A wracając do filmu, nierówny jest bardzo, Skolimowski jakoś zdołał to zatuszować montażem, a kiedy przyjechał z tym do Cannes to był witany jak Lars von Trier z Antychrystem pod pachą:) Szkoda, zrobiona szybko Fucha stała się jednym z najlepszych w dorobku reżysera, a ten jakoś nie mógł się urodzić w spokoju.Podejrzewam,że Stan wojenny w Polsce trochę ten film nakręcił, zaś w przypadku Zemsty emocje już nieco opadły i producenci nie wyczuli koniunktury.
Tak czy siak czas stracony to nie będzie, polecam jak najbardziej.
7/10


Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones