Da się zrobić polskie kino komercyjne, które nie rzyga na widza szambem, bluzgami, tabloidem, za to inspiruje, bawi i coś dobrego ze sobą niesie? Da się!
Sprawny biopic amerykańskopodobny, jednak słabszy niż "Bogowie" tego samego Palkowskiego bo zbyt schematyczny. Sekwencje poświęcone narkomanii manieryczne i złe