Można mówić że film o braku porozumienia itd. zgoda.
Z tym że Pan Khan w tym filmie przesadził, tz zachowywał się nie jak zazdrosny mąż ale jak koleś który ma coś z głową nie tak. Ona była znowu na tyle głupia że z mężem nie umiała rozmawiać. A idiotyczny Salman sprawiał że i tak byłam po stronie Khana a nie jego głupiej żony.
Dlatego ten film uznaje za porażke.. bo gdzieś po drodze ktoś zapomniał o odrobinie realizmu podczas kreowania bohaterów